Daniel King, zawodnik Leicester, uważa że Lions "idą we właściwym kierunku". Razem z Kylem Newmanem zdecydował się zostać na Beaumont Park na 2018 rok.
Para uzupełni skład, w którym na chwilę obecną znajdują się również: uczestnik SGP Martin Vaculik, były wicemistrz świata juniorów Krystian Pieszczek oraz dwukrotny mistrz Wielkiej Brytanii juniorów Josh Bates.
King wierzy, że razem z Lions zdoła awansować w górę rankingu SGB Premiership.
- Jest mi miło że zostaje w ekipie Lwów. Dobrze wspominam swój czas w Leicester w zeszłym roku, podobnie jak współpracę z Batesami. Czuję, że klub podąża we właściwym kierunku. Jest mi miło, że dalej będę częścią drużyny i mam nadzieję, że pomogę sprawić, iż w przyszłym roku będziemy mieli znacznie bardziej udany sezon. Dorobek Martina mówi sam za siebie. Jest już uznanym zawodnikiem Grand Prix i choć nie jeździł przedtem we Wielkiej Brytanii to jestem pewien, że zawodnikowi na jego poziomie nie zajmie zbyt dużo czasu aklimatyzacja. U Krystiana dało się zauważyć mnóstwo talentu i myślę, że podjął dobrą decyzję podejmując się jazdy we Wielkiej Brytaniii, bo to najlepsze miejsce dla młodego żużlowca na rozwój. To świetne, że mamy już dwóch utalentowanych zawodników na pokładzie i mam nadzieję, że odegrają oni dla nas wielką rolę - powiedział Daniel King.