W przerwie zimowej Artur Czaja zmienił otoczenie. Ostatecznie wychowanek Włókniarza Częstochowa wybrał ofertę klubu z Rybnika. - Zawsze dobrze jeździło mi się na torze w Rybniku i podoba mi się klimat w drużynie. Prezes Mrozek już w przeszłości pytał, czy nie chciałbym przenieść się do Rybnika, ale byłem już dogadany w Tarnowie. W tym sezonie bardzo chciałem jeździć w Rybniku - powiedział Czaja.
Sezon 2018 zbliża się wielkimi krokami. Popularny „Józek” ciężko przepracował okres zimowy oraz przygotował zaplecze sprzętowe. - Nie będzie zmian w moim teamie. Silniki będzie przygotowywał Pan Jacek Rempała. Zrobiliśmy jeden silnik na test pod rybnicki tor i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Mam trzy nowe motocykle. Codziennie trenuję kondycyjnie, więc powinno być dobrze - dodał nowy zawodnik ROW-u.
Oprócz startów w Nice 1. Lidze Żużlowej Czaja będzie rywalizował na torach szwedzkiej Elitserien. W nadchodzącym sezonie nadal będzie startował w barwach Masarny Avesta. - Zeszły sezon również tam spędziłem i zajęliśmy trzecie miejsce w Elitserien. Fajnie byłoby powtórzyć ten rezultat, jeździć co mecz i osiągać jeszcze lepsze wyniki - zakończył Artur Czaja.
Artur Czaja w nadchodzącym sezonie będzie zdobywał punkty dla ROW-u Rybnik.