Krzysztof Kasprzak otrzymał przechodnią dziką kartę na 2018 PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland, która odbędzie się 12 maja 2018 roku.
34-letni zawodnik regularnie jeździł w przeszłości z wolnym numerem w cyklu FIM SGP. W sezonach 2016 i 2017 Kasprzak dostawał dziką kartę na Grand Prix w Gorzowie (odpowiednio zajmował 9 i 12 miejsca).
Sezon 2015 był natomiast dla niego ostatnim jako pełnoprawnego uczestnika w cyklu Grand Prix. Zajął wtedy 15 miejsce z dorobkiem 45 punktów. Miał wówczas okazję startować w GP Polski w Warszawie (11 miejsce i 3 punkty).
- Cieszę się, że znów będę mógł pojechać w Warszawie - powiedział Kasprzak. - Postaram się pokazać z jak najlepszej strony i nie zawieść oczekiwań kibiców. Atmosfera na zawodach w stolicy Polski jest niepowtarzalna. Wiadomo, że w Cardiff też jest wspaniale, ale móc jechać u siebie w domu to zupełnie coś innego.
W sumie Kasprzak startował w FIM SGP na pełnych prawach czterokrotnie. Najlepszy wynik osiągnął w 2014 roku, gdy został wicemistrzem świata.
- Oczywiście, że chcę wrócić do Grand Prix na zasadach pełnoprawnego uczestnika - podkreślił Kasprzak. - Co roku o tym myślę i wiem, że dopisać musi mi szczęście, a także dobre motocykle – zakończył.
Przez wiele lat Kasprzak był silnym punktem reprezentacji Polski, z którą aż sześć razy zdobywał Drużynowy Puchar Świata (2005, 2007, 2009, 2011, 2013 i 2016). W swoim dorobku medalowym ma również złoto Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów (2005) i tytuł Indywidualnego Mistrza Polski (2014).
Krzysztof Kasprzak jest synem Zenona Kasprzaka, który także rozsławiał nasz kraj na arenie międzynarodowej. Wychował się w Unii Leszno. Obecnie reprezentuje CASH BROKER Stal Gorzów.
Zawodnikami rezerwowymi podczas 2018 PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland na PGE Narodowym będą Maksym Drabik (17) i Bartosz Smektała (18).
W turnieju wystartuje w sumie aż siedmiu Polaków. Czterech z nich ma stałe numery w FIM SGP. To Patryk Dudek, Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski i Przemysław Pawlicki.