Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Żużlowa Reprezentacja Polski powraca do Piły
 17.04.2018 18:41
1 maja swój pierwszy w tym sezonie mecz rozegra Żużlowa Reprezentacja Polski. W Pile, podopieczni Marka Cieślaka zmierzą się z reprezentacją Australii. Spójrzmy na historyczny rys spotkań biało – czerwonych na stadionie żużlowym w Pile.
Pierwsze wzmianki o meczu Żużlowej Reprezentacji w Pile, sięgają 1963 roku. Właśnie wtedy odbył się trójmecz towarzyski, w którym udział wzięli: ZSRR, CSR oraz Polska. Zwyciężył ZSRR, którego do zwycięstwa poprowadził Igor Plechanov (12 punktów). Reprezentacja Polski, skalsyfikowana została na drugiej pozycji, a najlepszym zawodnikiem dnia był niepokonany Henryk Żyto.
 
Trójmecz Towarzyski: ZSRR-CSR-Polska  Piła 10/10/1963
1. ZSRR 36
I. Plechanov 12, K. Krishtal 3, Y. Tchekranov 6, V. Shylo 3, G. Kurilenko 11
 
2. Polska 34
H. Żyto 15, K. Pociejkowicz 8, T. Jankowski 4, W. Rutkowski 3, S. Rurarz 3
 
3. CSR 19
A. Kasper 9, M. Smid 7, L. Tomicek 2, F. Ledecky 0, A. Svab 1
 
W 1976 roku, na stadionie w Pile zmierzyły się reprezentacje Polski oraz Szwecji. Biało – czerwonych, który pokonali Szwedów 61:47 do zwycięstwa poprowadził niepokonany Edward Jancarz.
 
Polska - Szwecja 21/10/1976
Polska 61
E. Jancarz 15, R. Fabiszewski 12, J. Rembas 11, M. Woźniak 9, B. Jąder 9
 
Szwecja 47
B. Persson 16, A. Michanek 15
 
Piła gościła także mecze młodzieżowych reprezentacji. To właśnie na stadionie przy ulicy Bydgoskiej, w latach 1992 i 1993, pierwsze międzynarodowe doświadczenia w barwach swoich krajów pozyskiwali Piotr Protasiewicz, Mikael (Max) Karlsson, Niklas Klingberg, Lars Gunnestad, czy reprezentujący wówczas Norwegię, RuneHolta.
 
Międzynarodowy czwórmecz młodzieżowy - Piła 12/4/1992
1. Dania 35
K. Jacobsen 8, H. Clausen 7, J. Olsen 9, R. Madsen 8, A. Nielsen 3
2. Polska 30
P. Baron 8, R. Kempiński 7, W. Szuba 0, M. Dera 5, A. Zarzecki 10
3. Szwecja 25
M. Karlsson 6, J. Karlsson 2, S. Andersson 4, N. Klingberg 9, S. Ekberg 4
4. Norwegia 18
L. Gunnenstad 8, R. Holta 4, J. Arve-Avdal 1, P. Erga 2, R. Sundvor 3
 
Międzynarodowy trójmecz młodzieżowy - Piła 11/4/1993
1. Szwecja 41
M. Karlsson 11, J. Karlsson 2, R. Johansson 7, N. Klingberg 11, S. Ekberg 4, S. Andersson 6
 
2. Dania 30
B. Larsen 5, M. Noergaard 7, A. Nielsen 9, R. Pedersen 6, E. Seerupns, M. Vinther 3
 
3. Polska 19
P. Protasiewicz 3, T. Świątkiewicz 2, M. Szańczuk 1, E. Tudzież 6, I. Kwieciński 5, A. Giżycki 2
 
Bez wątpienia najważniejszym turniejem, który odbył się w Pile był finał Drużynowych Mistrzostw Świata w 1997 roku. Złote medale DMŚ zdobyli wówczas Duńczycy, którzy o zaledwie dwa punkty pokonali występujących w biało – czerwonych barwach Tomasza Golloba, Jacka Krzyżaniaka oraz Piotra Protasiewicza. Trzecie miejsce, zajęli Szwedzi z legendarnym TonymRickardssonem w składzie.
 
Finał Drużynowych Mistrzostw Świata - Piła 13/9/1997
1. Dania 27
H. Nielsen 14, T. Knudsen 13, J. B. Jensen ns
2. Polska 25
T. Gollob 13, J. Krzyżaniak 0, P. Protasiewicz 12
3. Szwecja 21
T. Rickardsson 17, J. Nielsen 3, P. Karlsson 1
4. Niemcy 17
R. Barth 9, R. Kessler 8, M. Krogerns
5. Czechy 16
T. Topinka 10, A. Kasper jr 6, V. Miliksr. 0
6. Rosja 10
R. Povazhny 7, R. Mardanschin 3, S. Eroschin 0
7. Węgry 9
Z. Adorjan 3, S. Tihanyi 6, L. Bodi 0
 
W 2011 roku, Piła gościła finał Mistrzostw Europy Par. Polacy, w składzie Jarosław Hampel oraz Przemysław i Piotr Pawliccy zdobyli czwarte złoto dla Żużlowej Reprezentacji Polski 
w tych rozgrywkach.
 
Finał Mistrzostw Europy Par - Piła 17/9/2011
1. Polska 26
J. Hampel 9, Prz. Pawlicki 16, Pi. Pawlicki 1
2. Węgry 20+3
N. Magosi 12+3, J. Tabaka 8
3. Rosja 20+2
R. Gafurov 11, V. Golubovskiy 9+2
4. Łotwa 18
K. Puodżuks 6, A. Lebedevs 12
5. Dania 17
S. Jensen 9, K. Hansen 8
6. Czechy 14
V. Milik jr. 0, F. Sitera 1, A. Dryml 13
7. Niemcy 11
M. Dilger 7, T. Kroner 1, M. Schulz 3
 
Ostatnimi zawodami żużlowymi, w których Piła gościła Żużlową Reprezentację Polski było spotkanie towarzyskie Polska vs Wojownicy Mistrza w 2015 roku. Biało – czerwoni pokonali wtedy drużynę Hansa Nielsena 50:37
 
Polska - Wojownicy Mistrza - Piła 3/6/2015
Wojownicy Mistrza 37
G. Hancock 8, J. Doyle 1, M. Zetterstroem 0, E. Sayfutdinov 8, P. Kildemand 13, J. B. Monberg 7
 
Polska 50
J. Hampel 9+2, G. Zengota 11+2, Prz. Pawlicki 4, B. Zmarzlik 11+1, Pi. Pawlicki 9, K. Buczkowski 6+1
Redakcja (za: inf.prasowa)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Najlepsze opinie
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
A tak na poważnie.Czy macie jakieś swoje forum zuzlowe? Tylko nie takie FB czy klubowe?
ps.My w tym roku nie chcemy awansu;p
Było forum takie kibicowskie, ale od paru/miesięcy jakoś umarło, spowolniło, wszystko przeszło na fb. Większość spraw/opini lokalnych idzie, pod żużlowymi artykułami na trójmiasto.pl . Trochę nam się tam mieszają śledzie z Gdyni, i emigranci z Grudziądza wychwalający swój "ekstraligowy klub z pod cmentarza"- leczą sobie kompleksy, po wielu wpierd...lach od Wybrzeża.
Lubię
Nie lubię
+4
Komentarze (354)
7 lat temu
Instytucja gościa by sie przydała.
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
No to jutro w magazynie pewnie główny temat będzie Bonifacy Szpitalniak w Stali :|
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
"Po pierwsze, ewidentnie cierpimy przez nieżyciowe przepisy, karzące tych, którzy szkoleniem w ogóle na poważnie się zajmują. W żużlu, gdzie liczba zawodników jest ograniczona, najważniejsza jest jazda. Niezrozumiałe, czemu juniorzy z ekstraligi cały czas nie mogą trafiać niżej jako goście także pod juniorskie numery. Stal postanowiła nie trzymać swoich wychowanków na ławce rezerwowych, Marcela Studzińskiego i Kamila Nowackiego posłała na wypożyczenie do końca sezonu (na krócej nie mogła) do drugoligowego Ostrowa Wlkp. Dziś przez to ma poważną zagwozdkę.

Czy w związku z takimi doświadczeniami za rok liczba młodzieżowców w Gorzowie będzie większa? Pewnie nie, bo każdy z tych młodych chłopaków liczy na odpowiednią politykę startową, inaczej nic w żużlu nie osiągnie. Przy mądrzejszych przepisach pewnie Nowacki dostałby szansę w niedzielę we Wrocławiu, a później, gdyby była taka potrzeba, dalej wspierałby inną drużynę. Niestety, to tylko fajna teoria. Obejrzymy zapewne osamotnionego Szczotkę i z utęsknieniem będziemy czekać na powrót do zdrowia Karczmarza oraz Czerniawskiego. Chyba że Stal zdecyduje się na wypożyczenie kogoś z innego klubu. Typowa żużlowa paranoja, takie cuda tylko w Polsce.
Po drugie, długa zima i brak odpowiednich przygotowań zbiera swoje żniwo. Dziś w Rybniku, podczas eliminacji Brązowego Kasku, w Karczmarza wjechał inny, mało doświadczony zawodnik, dla którego zapewne są to dopiero pierwsze jazdy w tym sezonie i od razu w poważniejszych zawodach.

Słyszeliśmy, że Czerniawski szalał na ostatnim treningu (jednym z nielicznych) przed meczem z Toruniem, ale w 12. wyścigu, gdzie dostał jedyną szansę, do momentu feralnego wypadku żadnego z wiraży nie przejechał prawidłowo. W końcu upadł na ostatniej pozycji, przez nikogo nieatakowany.

Vaculik też został ofiarą ciężkiego toru w Anglii. Pewnie większe objeżdżenie, udział w dodatkowych treningach czy sparingach pomogłyby mu lepiej wybrnąć z tej opresji.
Trzy kontuzje w kilka dni, trudno tyle niefortunnych zdarzeń określić jedynie słowem przypadek. Jak opis zawodów młodzieżowych zaczyna się od zwrotu festiwal upadków, od razu wiemy, że mamy początek sezonu, a zima storpedowała wiele treningów i imprez. To nie pierwszy taki rok w żużlu i pewnie niestety nie ostatni. Stalowcy na razie cierpią najbardziej. Ważne, aby z tej lekcji też wyciągnęli jakieś wnioski na przyszłość, a nie zamknęli czarną serię banalnym stwierdzeniem, że żużel jest niebezpieczny i urazy to jego część."
bo instytucja goscia jest dla 1 klubu tylko
resta nie moza
a wystarczylpo tylko to i po krzyku by bylo
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
"Po pierwsze, ewidentnie cierpimy przez nieżyciowe przepisy, karzące tych, którzy szkoleniem w ogóle na poważnie się zajmują. W żużlu, gdzie liczba zawodników jest ograniczona, najważniejsza jest jazda. Niezrozumiałe, czemu juniorzy z ekstraligi cały czas nie mogą trafiać niżej jako goście także pod juniorskie numery. Stal postanowiła nie trzymać swoich wychowanków na ławce rezerwowych, Marcela Studzińskiego i Kamila Nowackiego posłała na wypożyczenie do końca sezonu (na krócej nie mogła) do drugoligowego Ostrowa Wlkp. Dziś przez to ma poważną zagwozdkę.

Czy w związku z takimi doświadczeniami za rok liczba młodzieżowców w Gorzowie będzie większa? Pewnie nie, bo każdy z tych młodych chłopaków liczy na odpowiednią politykę startową, inaczej nic w żużlu nie osiągnie. Przy mądrzejszych przepisach pewnie Nowacki dostałby szansę w niedzielę we Wrocławiu, a później, gdyby była taka potrzeba, dalej wspierałby inną drużynę. Niestety, to tylko fajna teoria. Obejrzymy zapewne osamotnionego Szczotkę i z utęsknieniem będziemy czekać na powrót do zdrowia Karczmarza oraz Czerniawskiego. Chyba że Stal zdecyduje się na wypożyczenie kogoś z innego klubu. Typowa żużlowa paranoja, takie cuda tylko w Polsce.
Po drugie, długa zima i brak odpowiednich przygotowań zbiera swoje żniwo. Dziś w Rybniku, podczas eliminacji Brązowego Kasku, w Karczmarza wjechał inny, mało doświadczony zawodnik, dla którego zapewne są to dopiero pierwsze jazdy w tym sezonie i od razu w poważniejszych zawodach.

Słyszeliśmy, że Czerniawski szalał na ostatnim treningu (jednym z nielicznych) przed meczem z Toruniem, ale w 12. wyścigu, gdzie dostał jedyną szansę, do momentu feralnego wypadku żadnego z wiraży nie przejechał prawidłowo. W końcu upadł na ostatniej pozycji, przez nikogo nieatakowany.

Vaculik też został ofiarą ciężkiego toru w Anglii. Pewnie większe objeżdżenie, udział w dodatkowych treningach czy sparingach pomogłyby mu lepiej wybrnąć z tej opresji.
Trzy kontuzje w kilka dni, trudno tyle niefortunnych zdarzeń określić jedynie słowem przypadek. Jak opis zawodów młodzieżowych zaczyna się od zwrotu festiwal upadków, od razu wiemy, że mamy początek sezonu, a zima storpedowała wiele treningów i imprez. To nie pierwszy taki rok w żużlu i pewnie niestety nie ostatni. Stalowcy na razie cierpią najbardziej. Ważne, aby z tej lekcji też wyciągnęli jakieś wnioski na przyszłość, a nie zamknęli czarną serię banalnym stwierdzeniem, że żużel jest niebezpieczny i urazy to jego część."
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
"Klub, który stawia na szkolenie młodzieży, przed sezonem miał pięciu juniorów, właśnie został tylko z jednym zawodnikiem mogącym występować w PGE Ekstralidze. Marnym pocieszeniem jest, że w niedzielę we Wrocławiu bez żadnych konsekwencji Stal będzie mogła wystawić osamotnionego Alana Szczotkę. Tylko jak tu walczyć o korzystny wynik?"
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
ja najchetniej byl zobaczyl taki mecz

1.Kurtz
2.Pickering
3.J.Holder
4.Lidsey
5.Frickie
6.jeden starszy np masters

9.Drabik
10.Kaczmarek
11.Smektala
12.Lampart
13.Kubera
14.Gruchalski
tutaj by udawania nie bylo i meocje
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
ewentualnie Woźniak, bo imp
ja najchetniej byl zobaczyl taki mecz

1.Kurtz
2.Pickering
3.J.Holder
4.Lidsey
5.Frickie
6.jeden starszy np masters

9.Drabik
10.Kaczmarek
11.Smektala
12.Lampart
13.Kubera
14.Gruchalski
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
ewentualnie Woźniak, bo imp
a to w ogole poiwnny byc mecze mlodych
do u-23
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
ewentualnie Woźniak, bo imp
ja nei jestem zwollnikiwm dawania za zalsugi jazdy tylko dana dyspozycja
  Lubię
  Nie lubię
7 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
ewentualnie Woźniak, bo imp
ale to przypadkowy mistrz
jak kaczmarek
i obecnie to jest 40 zaowndik ligi
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com