Toruń. Piękne miasto Mikołaja Kopernika i polska stolica pierników. Gród przez który płynie Wisła i posiada kompleks krzyżackich murów. Co roku do Torunia na przełomie września i października przybywają tysiące młodych ludzi mających marzenie, że studia na tamtejszym uniwersytecie pomogą im w podjęciu zawodowej pracy. W najbliższą niedzielę razem z grupą marzących o lepszym jutrze przyjedzie siedmiu zawodników MRGARDEN GKM Grudziądz wraz ze swoim trenerem - Robertem Kempińskim. 

Jest o czym marzyć. Drużyna z Grudziądza jak ryba wody potrzebuje ligowych punktów. Jak do tej pory start w sezon przypomina film - jednak nie jest to kolejna produkcja Marvela a raczej tani film klasy B. Pierwszy mecz nie był najlepszy, jednak ,,pierwsze koty za płoty" i miało być lepiej. Nie było. O ile do słabych wyjazdów grudziądzanie przyzwyczajali już w poprzednich latach to do lania na własnym torze ani zawodnicy ani kibice nie byli gotowi. Bezradność, zdenerwowanie i zrezygnowanie - tak można opisać miny i zachowanie żużlowców. Mecz z Toruniem ma być nowym otwarciem i zwrotem w górę tabeli. A kto ma tego dokonać? Nowy nabytek GKMu Grudziądz, leszczyński byk Przemysław Pawlicki jadący w parze z dynamicznym szwedem Antonio Lindbaeckiem, który wygrał półfinały SEC w Pardubicach. Drugim uderzeniem ma być kapitan Krzysztof Buczkowski i Krystian Pieszczek, któremu wczoraj podczas zawodów również sprzyjało szczęście - zajął on trzecie miejsce. Do pary z juniorem powraca Artem Laguta. W formacji najmłodszych zawodników tradycyjnie - Kamil Wieczorek i Dawid Wawrzyniak.

Drużyna prowadzona przez Jacka Frątczaka nie znajduje się  w lepszym położeniu - zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i również chce się jak najszybciej odbić od dna. Początek sezonu 2018 nie był łatwy - problemy z paszportem Chrisa Holdera sprawiły, że jego starty stały pod znakiem zapytania. Jednak gospodarze są w nieco lepszej sytuacji - wygrali, chociaż nie tak zdecydowanie z drużyną z Wrocławia na własnym torze.Rewelacyjnie wówczas pojechał Chris Holder zdobywając 12 punktów oraz Rune Holta. Nie odstawał od nich Paweł Przedpełski. Zarówno zarząd klubu jak i kibice liczą na to, że Ci zawodnicy poprowadzą toruńskie Anioły do wygranej. Jednak aby wygrać musi pojechać cała drużyna, dlatego też niezbędne są punkty pozostałych zawodników Nielsa Kristiana Iversena jak również Jasona Doyla - dla żużlowca z krainy kangurów sezon także nie zaczął się szczęśliwie, jednak z biegu na bieg jest coraz lepiej. Wsparciem dla seniorów z Torunia będzie Igor Kopeć Sobczyński jak również Daniel Kaczmarek. Młodzi już nie raz pokazali, że potrafią powalczyć na własnym torze. 

Kto wygra ten pojedynek? Która drużyna będzie mogła wziąć oddech i spokojnie przygotowywać się do kolejnych spotkań, a kto będzie musiał dalej martwić się o swoje jutro w najlepszej lidze świata? 

MRGARDEN GKM Grudziądz

1. Przemysław Pawlicki

2. Antonio Lindbaeck

3. Krzysztof Buczkowski

4. Krystian Pieszczek

5. Artem Laguta

6. Krystian Wieczorek

7. Dawid Wawrzyniak

Get Well Toruń 

9. Niels Kristian Iversen

10. Paweł Przedpełski

11. Jason Doyle

12. Chris Holder

13. Rune Holta

14. Igor Kopeć Sobczyński

15. Daniel Kaczmarek