Piotr Paluch (trener młodzieży Cash Broker Stali Gorzów): Pojechał Rafał Karczmarz, który ma doświadczenie i startuje w lidze. Pojechał też Hubert Czerniawski, który wywalczył awans. Gdyby była konieczność, to Mateusz Bartkowiak też by wyjechał na tor. Po biegu z Unią Leszno było jeszcze sporo biegów. Przegraliśmy ten wyścig, jak wszyscy z Lesznem. Walczyliśmy o jak najlepsze miejsca, o punkty. Zawodnicy udźwignęli ciężar, presja była duża. Srebrny medal jest sukcesem. W teorii zawodnicy Unii Leszno są wyżej notowani, aczkolwiek można było sprawić jakąś niespodziankę. Rafał miał dwie kontuzje groźne i jeszcze to nie jest ten Rafał, co przed kontuzjami. Myślę, że z biegiem czasu będzie jechał coraz pewniej. Hubert miał w poniedziałek wyciągane druty z obojczyka i jak na ten zabieg, to jechał dobrze. Troszkę robił błędów na dystansie, ale ogólnie dowiózł fajne punkty. Zawodnicy spełnili oczekiwania, ale po cichu myślałem dlaczego nie wygrać z Lesznem? Srebrny medal jest dobrym rezultatem.