Prezes Polonii Piła, Tomasz Soter w wydanym apelu wnosił do Prezydenta Piły o o podpisanie dotacji na realizację zadań w zakresie rozwoju do godziny 12.00. W przypadku odmowy podpisania umowy prezes klubu zagroził nie wystartowaniu w niedzielnym meczu oraz wycofaniem się z rozgrywek Nice 1.Ligi żużlowej.
Prezyden Piły, Piotr Głowski do południa nie zdecydował się podpisać umowy, a równo o godzinie 12:00 uczestniczył w konferencji dotyczącej nowego systemu alarmowego, na której powiedział, że nie zdecyduje się na złożeniu podpisu dla obecnego zarządu.
- Umowę podpiszemy z zarządem, który będzie gwarantem, że pieniądze z dotacji zostaną wydane zgodnie z przeznaczeniem . Nie dotyczy to jednak obecnego zarządu, który w świetle ostatnich wydarzeń powinien podać się do dymisji albo oddać do dyspozycji Komisji Rewizyjnej. Dla dobra klubu - zapowiedział prezydent Piły.
Naszemu portalowi udało się w krótkiej rozmowie z prezesem Polonii ustalić, że mimo wcześniejszych deklaracji drużyna wystąpi w niedzielę w meczu ligowym z Lokomotivem Daugavpils.