Będzie to dla niego debiut jako pełnoprawnego zawodnika cyklu, wcześniej dwukrotnie pełnił rolę rezerwowego w czasie Grand Prix Polski w Bydgoszczy. Dziś to właśnie on może okazać się czarnym koniem tych zawodów, ponieważ faworytem ciężko go nazwać patrząc, że rywalizować będzie z wielokrotnymi mistrzami świata oraz z królem gorzowskiego tory -Bartoszem Zmarzlikiem.
Jednak jak sam Woźniak zauważa - Celem na Grand Prix Polski jest oczywiście wygrać ten turniej. Z takim samym zamiarem przyjechałem rok ten na zawody o Indywidualne Mistrzostwo Polski do Gorzowa. Wiadomo, że nie chce trzymać głowy w chmurach ale jestem ambitnym zawodnikiem i wiem, że stać mnie na wiele tym bardziej na tym torze. W tak doborowej stawce wywalczenie każdego punkty jest przyjemnością i fajną sprawą. Wiem, że jeśli wszystko się dobrze poukłada to jestem w stanie rywalizować z zawodnikami ze światowej czołówki jak równy z równym.
Szymon wywalczył sobie swoją całosezonową postawą zdobycie dzikiej karty na te zawody, które mają być częściowo wyróżnieniem za pracę dla zawodnika Cash Broker Stali Gorzów a z drugiej na pewno lekcją i motywacją przed zbliżającą się fazą play-off -Turniej ten na pewno będzie to dla mnie cudowną przygodą. Biorę każdy wynik z otwartymi ramionami ale na pewno podejdę do tych zawodów dobrze przygotowany. Wierzę, że w jednodniowych zawodach może zdarzyć się absolutnie wszystko.