Pod numerem 16. ujrzymy Daniela Kaczmarka, który na te zawody otrzymał dziką kartę. Warto dodać, że Leszczynianin, który w tym sezonie bronił barw Get Well Toruń zaliczył już epizod w tym prestiżowym cyklu. W 2016 roku podczas gorzowskiej rundy pojawił się raz na starcie w miejsce wykluczonego za dotknięcie taśmy Petera Kildemanda. Wówczas dzięki temu, że motocykl Kasprzaka zdefektował, ukończył bieg na trzecim miejscu.
W Ekstralidze zaliczył 13. spotkań. Sezon ukończył ze średnią 1,543, która sklasyfikowała go na 34. miejscu. Wychowanek Unii Leszno ma na swoim koncie dwa tytuły Indywidualnego Mistrza Polski Juniorów, które zdobył w 2016 i 2018 roku. W Grand Prix w Toruniu rezerwowymi będą Dominik Kubera i Igor Kopeć-Sobczyński. Rozjemcą zawodów będzie Duńczyk Jesper Steentoft.