Lech Kędziora w przyszłym sezonie nie będzie pełnił funkcji trenera Stali Rzeszów w przyszłym sezonie. Głównym powodem tej decyzji jest odległość jaką za każdym razem musi pokonać trener Kędziora aby przybyć na treningi oraz mecze w Rzeszowie.
Lech Kędziora funkcję trenera rzeszowskiej drużyny przejął w trakcie sezonu po Mirosławie Kowaliku.
- Miałem umowę w Rzeszowie podpisaną do końca sezonu 2018 i myślę, że to wystarczy - mówi Lech Kędziora.
W przyszłym roku nowym pracodawcą trenera Kędziory będzie najprawdopodobniej Orzeł Łódź.
- W tej decyzji nie ma żadnych podtekstów, bo Leszek nawet przed chwilą do mnie dzwonił i dziękował za współpracę. Z Gdańska do Rzeszowa jest kawał drogi i ja też bym nie chciał tyle dojeżdżać, więc nie dziwię się jego decyzji. Zresztą myśmy zapowiedzieli, że w przyszłym sezonie chcemy mocno naciskać na treningi pierwszej drużyny i szkółki, więc trener Kędziora musiałby być cały czas na miejscu. Pozostajemy w stałym kontakcie, zresztą Leszek zapewniał nas, że w razie potrzeby, zawsze będzie nam służył swoją pomocą i radą – powiedział Ireneusz Nawrocki, prezes Speedway Stali Rzeszów S.A.