W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
pamiętam bo pisałeś
też wiem co to upadki, co to kontuzje, jak ciało jest motorycznie przygotowane i elastycznie się zachowuje, jak wytrenowane mięśnie stanowią pancerz ochronny w wielu sytuacjach...
młodemu się wydaje że on to ma z urzędu a wcale tak nie jest, smukły i lekki nie znaczy że mięśnie pracują mu jak rozgrzane narzędzia. w samej jeździe na moto tego nie widać aż tak, ale już na sali wyjdzie w praniu ;)
Moje późniejsze kontuzje z czasów wspinaczkowych mogły wynikać z brawury, pijaństwa, ale też z braku odpowiedniego treningu. Jak się idzie wspinać, nawet na niskie góry, to należy żyć jak zawodnik. A mi brzuch rosnie. Waga to około seta przy mniej niż 180 kg, ale sądzę, że półmaraton może bym jeszcze ukończył. Jednak siła i giętkość już nie ta. A po takim półmaratonie, to by mi nogi siadły. Niby pracuję nad czworogłowym na nodze, ale g.... wychodzi z tego. Jestem za ciężki