W mijającym sezonie Ljung reprezentował Lokomotiv Daugavpils. W ich barwach wykręcił średnią 2,234 pkt/bieg co pozwoliło zając 5. pozycję wśród najskuteczniejszych zawodników zaplecza PGE Ekstraligi. Lepsi od niego byli jedynie MIkkel Michelsen, Anders Thomsen, Kacper Woryna i Andreas Jonsson.
Peter, znów powracasz do Tarnowa. Pamiętasz, który to już raz?
Rzeczywiście znowu wracam do Tarnowa. Będzie to mój trzeci powrót. Mówiąc krótko bardzo się z tego faktu cieszę. Sezon 2017 był świetny i znów wracam tam, gdzie moje miejsce. Zawsze bardzo lubiłem Tarnów, jestem szczęśliwy
Sezon 2018 z pewnością możesz zaliczyć do udanych. Pojawiły się oferty z PGE Ekstraligi?
Sezon 2018 był rzeczywiście bardzo dobry w moim wykonaniu. Muszę przyznać, że pojawiły się oferty z PGE Ekstraligi. Jednak gdy pojawiła się szansa na powrót do Tarnowa, decyzja stała dużo łatwiejsza.
Jak przedstawiają się Twoje cele na sezon 2019?
Moim głównym celem w sezonie 2019 jest zawsze być z przodu. Punktować najlepiej jak tylko potrafię dla moich klubów to moje główne zadanie. Zrobię wszystko, co w mojej mocy żeby tak właśnie było. Dobry sezon moich klubów to automatycznie również dobry sezon dla mnie.
Jak będą wyglądały Twoje przygotowania do nowego sezonu?
Będę się przygotowywał według mojego planu z minionego sezonu, który był swego rodzaju nowością. Jestem zadowolony z efektów, więc jest to właściwa droga. Mierzę jeszcze wyżej i trzymam się ścisłych reguł planu, który przyniósł mi progres i mam nadzieję, że dalej pozwoli mi się rozwijać.
Ostatnie pytanie Peter. Od jakiegoś czasu można zauważ, że w Szwecji pojawia się coraz mniej żużlowych talentów. Jak myślisz, jaka jest tego przyczyna?
Mamy Joela Kinga i Antona Karlssona. Poza nimi rzeczywiście nie jest zbyt dobrze. W zasadzie to ciężko powiedzieć dlaczego mamy niewielu obiecujących zawodników. Wydaje mi się, że dla dzieciaków dzisiejsze życie jest dużo łatwiejsze niż kiedyś i po prostu nie robią wszystkiego, aby osiągnąć sukces. Nie pracują wystarczająco ciężko, może brakuje czasami ambicji. Sukces nigdy nie przychodzi za darmo! Trzeba na niego naprawdę ciężko zapracować. Jest to zdecydowanie trudniejsze niż bycie gwiazdą w smartfonie.
Dziękuję za rozmowę.
Również dziękuję. Chciałbym jeszcze dodać, że już nie mogę się doczekać, aż spotkam się z wszystkimi ludźmi w klubie oraz przede wszystkim z kibicami. Obiecuję, że będę jechał najlepiej jak tylko potrafię. Wszyscy w Tarnowie jesteście wspaniali.