W odpowiedzi na komentarz:
Tez nie dobrze, bo tego nie da się dobrze wybudzetowac. Taka Zielona Góra ma większy dochód z 7 pkt Protasiewicza, niż np.z 7 pkt Miedzińskiego, przy tej samej stawce za punkty, dla zawodnika.Bo na Piotra przyjdzie 2000 kibiców więcej. Tak samo na Bartka w Gorzowie ludzie chodzą. Wydraftujesz im Artioma lub Madsena, efekt punktowy podobny a dochody mniejsze.
jakkolwiek to poustawiać, zawsze coś burzy system, wejdzie ksm, to kevlary zaczną zbijać i potem się cenić, jak nie to wejdzie lublin i sypnie kasą a wakulik powie w zielonej że dają mu tam miliony i jak go chcą to za miliardy, jedyna opcja to odciąć możliwość takich ruchów. cena wg rankingu, zawodnik wg rankingu trafia do koszyka za który płacą lepiej lub gorzej. klub przed startem draftu może zrobić rezerwację na wychowanka z każdego koszyka czy coś w tym stylu, byle zawodnik nie dyskutował i nie windował, ale miał gwarancję ceny wg zasług. interes chroniony po obu stronach, wykluczenie cwaniactwa :) no ale drużyny mogą się zmieniać co rok, to fakt. coś za coś.