w temacie ogórowej można pomyśleć że to nie ona prosi o brak rozgłosu a raczej benny prosi ją o brak rozgłosu, który w połączeniu z czasem daje szanse załatwienia sprawy, przynajmniej w obietnicach.
ogór podejmując taką decyzję, poszedł za oferowanym zarobkiem - szacuję na poziomie 800 tysa w przypadku tej klasy zawodnika. widziałem ogóra przed sezonem w testowych jazdach i on zasuwał ostro, wtedy mówiłem do znajomych że on byłby dużo lepszy niż musielok i z taką formą mógłby dźwigać ekstraligę. sportowy tryb życia, technika, sprzęt, doświadczenie, jeżdżą starsi od niego.
gdyby politycznie rozegrał sprawę jak walach, to miałby branie w 1 kolejności, w ekstra lub w 1 lidze kasując 300 za podpis w trakcie sezonu.
idąc do benny'ego liczył na gruby grosz z lewej kieszeni oprócz tych 650 za punkt na waciki z prawej kieszeni.
z punktów ogóra wyszło 90 tysa przez klub do zapłaty, coś tam było mówione że on i jego indywidualny sponsor byli zainteresowani apartamentem, pewnie na preferencyjnych warunkach od benny'ego.
z szacowanej kwoty, za którą tej klasy zawodnik jeździł na 2 koniec kraju, pozostaje 700 tysa. jakkolwiek taka nieruchomość była/jest częścią pozostałego rozliczenia, to wg mojej teorii, nawet dzieląc to na pół, powinien gdzieś być ów apartament z prawem własności na ogóra oraz dodatkowo 350 tysa w gotówce.
widmo straty jednego i drugiego, mogłoby wstrząsnąć każdym człowiekiem. nie wiem co jest na prawdę na szali pomiędzy zainteresowanymi stronami, nie można ufać temu co poszło do mediów ani trochę bo ta stówka tu nijak pasuje, dlatego również możliwe, że cisza i brak rozgłosu w tej akurat sprawie, to może ostatnie koło utrzymujące benny'ego na powierzchni w żużlu.