zaraz ruszjaa faluibazy i rybnik xd

bede dawac wyniki tutaj wiec nie bedzie trzeba laac i sprawdzac xd
bedzie mozna sobei w spokoju pogadac o meczach i nie tylko xd

Ostatnie lata Damian Dróżdż spędził w Betard Sparcie Wrocław. Jednak tam otwarcie mu powiedziano, że będzie mógł liczyć na jazdę tylko w wyjątkowych przypadkach i że swoją uwagę powinien skupić na występach w Anglii. Jednak tam został szybko zwolniony. Czy ma poczucie straconego czasu?
- Każdy sezon w mojej karierze to duża nauka, żadnego sezonu nie uważam za stracony - mówi Dróżdż. - Fakt, że ostatni sezon nie był najlepszy, nie miałem wiele okazji do regularnej jazdy, ale wyciągam z tego wnioski na przyszłość. A jazda w Anglii pokazała mi błędy jakie popełniałem, a które dopiero tam miały wpływ na moją jazdę. Dzięki możliwości startów na wyspach udało mi się je zauważyć, a co za tym idzie również starać się je wyeliminować i zwracać na nie większą uwagę.
Zapytaliśmy zawodnika, jak doszło do tego, że ostatecznie będzie jeździł w Częstochowie.
- Zmiana w zapisie regulaminu pozwoliła mi na to, aby móc dalej jeździć w PGE Ekstralidze oraz równocześnie w barwach drużyny Poznania - mówi Dróżdż. - Trudno na razie mówić o mojej roli we Włókniarzu, bo tak naprawdę wszystko wyjdzie z czasem. Na pewno moim celem jest to, aby regularnie jeździć i stawać się lepszym zawodnikiem.
W listopadzie 2018 roku PSŻ Poznań poinformował, że Dróżdż w przyszłym sezonie będzie reprezentował poznański klub na zasadzie "gościa" w 2. Lidze Żużlowej. Zawodnik przyznaje, że nie ma jeszcze konkretnych pomysłów na podział treningów między Poznań, a Częstochowę.
- Trudno powiedzieć, gdzie będę więcej trenował, zależne to będzie w głównej mierze od planowanych meczów oraz od moich potrzeb - zakończył Dróżdż.
- Przez pomyłkę wylądował w innych klubach, bo powinien cały czas jeździć we Włókniarzu - powiedział o Damianie Drożdżu Marek Cieślak, podczas ostatniej konferencji prasowej Włókniarza.

Niedźwiedź komplet

zaraz ruszjaa faluibazy i rybnik xd