Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Tłumy na trybunach i niewielka wygrana Lwów (relacja)
 06.04.2019 9:35
forBET Włókniarz Częstochowa i truly.work Stal Gorzów zainaugurowały sezon żużlowy 2019. "Lwy" co prawda pokonały gorzowian, jednak z pewnością częstochowscy fani mieli apetyty na zdecydowanie większą wygraną.

Głód ekstraligowego ścigania w Częstochowie był niezwykle duży co było widać po zapełnieniu SGP Areny na godzinę przed meczem, już wtedy znajdowało się na niej około 8 tysięcy kibiców. Z czasem było ich więcej i ostatecznie na trybunach zasiadło co najmniej 15 tysięcy kibiców spragnionych emocji. Przed meczem nie obyło się bez problemów technicznych, gdyż próba toru musiała zostać przerwana i ostatecznie anulowana ze względu na problemy z czerwonym światłem.

Samo spotkanie rozpoczęło się od biegowego remisu, w którym popis swojej jazdy dał Leon Madsen. Już w jego pierwszym starcie było widać, że Duńczyk jest piekielnie szybki co potwierdził w dalszej części spotkania. W biegu młodzieżowym gospodarze po świetnym starcie spod taśmy dowieźli do mety podwójną wygraną, a swoje premierowe trzy punkty w PGE Ekstralidze zdobył Jakub Miśkowiak. Jak się później okazało prowadzenia zdobytego przez juniorów częstochowianie nie oddali już do końca spotkania. Kolejne dwa biegi przed równaniem toru zakończyły się remisami i były bez większych emocji.

Druga seria startów rozpoczęła się od niespodziewanej wygranej Andersa Thomsena, który w pokonanym polu zostawił Lindgrena i Miedzińskiego. W kolejnym biegu gorzowianom udało się pokonać "Lwy" 4:2 i doskoczyć do forBET Włókniarza na dwa punkty. Świetną jazdą w szóstej gonitwie popisał się Szymon Woźniak, który prowadził od startu do mety. Warto zaznaczyć, że bezbarwny tego dnia Kildemand musiał większość czasu uważać na Miśkowiaka, któremu do minięcia Duńczyka brakło nieco doświadczenia. Bardzo ważną wygraną częstochowianie zanotowali w 7. wyścigu, gdy po szybkim starcie już na wyjściu z pierwszego łuku Madsen i Przedpełski ustawili się na podwójnym prowadzeniu, jednak szybkość Madsena nie pozwoliła mu na utworzenie pary z nieco wolniejszym "Pawełkiem". Mimo wszystko Przpedpełski pokazał klasę i przez 4 okrążenia umiejętnie odpierał ataki Bartosza Zmarzlika dowożąc niezwykle cenną podwójną wygraną dla Włókniarza. Po tym biegu SGP Arena wpadła w euforię, a gospodarze odskoczyli gościom na sześć "oczek".

Kolejne dwie serie startów ponownie nie przyniosły zbyt wielu emocji jak możliwości częstochowskiego toru. Gospodarze sukcesywnie starali się powiększać swoją przewagę, jednak dzięki świetnej jeździe Thomsena i Zmarzlika było to dosyć trudne zadanie. W szczytowym momencie forBET Włókniarz prowadził już dziesięcioma punktami i wydawało się, że spokojnie "dowiezie" wygraną do końca meczu. Trzeba zaznaczyć, że w 12. biegu świetnie pojechał Rafał Karczmarz. Juniorowi truly.work Stali przed biegiem zgasł motocykl i wydawało się, że przez nerwy może on zbyt wiele nie wskórać. Nic bardziej mylnego, Karczmarz świetnie wyszedł ze startu i przez cztery kółka odpierał ataki szybkiego Lindgrena.

Przed biegami nominowanymi przewaga gospodarzy wynosiła 8 punktów. Trener gorzowian, Stanisław Chomski, zdecydował się na podwójną rezerwę taktyczną w biegu 14., co spowodowało, że kibice na trybunach dwukrotnie na torze oglądali parę Thomsen - Zmarzlik. Zmiana ta przyniosła skutek, gdyż gorzowianie podwójnie pokonali w wyścigu nr 14. bezbarwnego tego dnia Mateja Zagara i Pawła Przedpełskiego, co spowodowało, że ich strata zmalała do czterech punktów i gorzowianie mogli myśleć wciąż o wywiezieniu punktów spod Jasnej Góry. Jednak na to nie pozwolił kapitan forBET Włókniarza, Leon Madsen. Duńczyk w ostatnim biegu wystrzelił jak z armaty ze startu i pewnie wygrał wyścig, tym samym zapewniając pierwszą wygraną swojej drużynie. forBET Włókniarz Częstochowa - truly.work Stal Gorzów 47:43.

Wśród gości najbardziej należy pochwalić Andersa Thomsena i Bartosza Zmarzlika, którzy łącznie zdobyli dla swojej drużyny 26 punktów. Szczególne gratulacje należą się jednak Duńczykowi, który w swoim pierwszy starcie w PGE Ekstralidze pokazał, że może być niezwykle ważnym ogniwem gorzowskiej drużyny. Zawiedli przede wszystkim Krzysztof Kasprzak (4 pkt.) i Peter Kildemand (3 pkt.).

Leon Madsen, ten zawodnik był zdecydowanie najlepszym podczas tego spotkania. Piekielna szybkość i profesorska jazda pozwoliły Duńczykowi zgromadzić 14 punktów, a niewiele brakło do kompletu. Pochwalić należy również Fredrika Lindgrena, który zawiódł tylko w ostatnim biegu. Swoje zrobił debiutujący w barwach "Lwów" Przedpełski. Bezbarwny występ zaliczyli natomiast Matej Zagar i Adrian Miedziński.

Wyniki:
 

forBET Włókniarz Częstochowa: 47
9. Leon Madsen (3, 3, 3, 2, 3) 14
10. Paweł Przedpełski (0, 2*, 1, 2, 0) 5+1
11. Fredrik Lindgren (3, 2, 3, 2, 0) 10
12. Adrian Miedziński (0, 1*, 1, 1*) 3+2
13. Matej Zagar (2, 2, 3, 1*, 1) 9+1
14. Jakub Miśkowiak (3, 0, 0) 3
15. Michał Gruchalski (2*, 1*, w) 3+2
16. Damian Dróżdż NS
 
 
Truly.work Stal Gorzów: 43
1. Krzysztof Kasprzak (2, 0, 1, 1) 4
2. Anders Thomsen (1*, 3, 2, 3, 3, 1*) 13+2
3. Szymon Woźniak (1*, 3, 2, 0) 6+1
4. Peter Kildemand (2, 1, 0, 0) 3
5. Bartosz Zmarzlik (3, 1, 2, 3, 2*, 2) 13+1
6. Rafał Karczmarz (1, 0, 0, 3) 4
7. Mateusz Bartkowiak (0, 0) 0
 
 
Bieg po biegu
1. Leon Madsen, Krzysztof Kasprzak, Anders Thomsen, Paweł Przedpełski 3-3 (3:3)
2. Jakub Miśkowiak , Michał Gruchalski, Rafał Karczmarz, Mateusz Bartkowiak 5-1 (8:4)
3. Fredrik Lindgren, Peter Kildemand, Szymon Woźniak, Adrian Miedziński 3-3 (11:7)
4. Bartosz Zmarzlik, Matej Zagar, Michał Gruchalski, Mateusz Bartkowiak 3-3 (14:10)
5. Anders Thomsen, Fredrik Lindgren, Adrian Miedziński, Krzysztof Kasprzak 3-3 (17:13)
6. Szymon Woźniak, Matej Zagar, Peter Kildemand, Jakub Miśkowiak 2-4 (19:17)
7. Leon Madsen, Paweł Przedpełski, Bartosz Zmarzlik, Rafał Karczmarz 5-1 (24:18)
8. Matej Zagar, Anders Thomsen, Krzysztof Kasprzak, Michał Gruchalski 3-3 (27:21)
9. Leon Madsen, Szymon Woźniak, Paweł Przedpełski, Peter Kildemand 4-2 (31:23)
10. Fredrik Lindgren, Bartosz Zmarzlik, Adrian Miedziński, Rafał Karczmarz 4-2 (35:25)
11. Anders Thomsen, Paweł Przedpełski, Matej Zagar, Szymon Woźniak 3-3 (38:28)
12. Rafał Karczmarz, Fredrik Lindgren, Krzysztof Kasprzak, Jakub Miśkowiak 2-4 (40:32)
13. Bartosz Zmarzlik, Leon Madsen, Adrian Miedziński, Peter Kildemand 3-3 (43:35)
14. Anders Thomsen, Bartosz Zmarzlik, Matej Zagar, Paweł Przedpełski 1-5 (44:40)
15. Leon Madsen, Bartosz Zmarzlik, Anders Thomsen, Fredrik Lindgren 3-3 (47:43)
Wojciech Sosna (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (786)
6 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Panowie! Jest jutro powtórka z Rybnika bo...mi prąd wyłączą!:}
W sieci pewnie gdzieś będzie krążył. Bez paniki.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Panowie! Jest jutro powtórka z Rybnika bo...mi prąd wyłączą!:}
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Dzięki ale to nie ja jechałem xD
Staszek Chomoski to TY ?:P
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
na który srają gołębie :D
hahahaha
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
macie pomnik wielkie ci*** haha
na który srają gołębie :D
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
a Wiesz że w Rzeszowie są FIT Kebaby :P? hahahhahahahahah
macie pomnik wielkie ci*** haha
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ja z :panią: nie chce mieć nic wspólnego Rafał!:}}}}}} Jeszcze raz gratki za mecz!! fiufiu:}
Dzięki ale to nie ja jechałem xD
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Sprawdzają okoliczne fastfoody
a Wiesz że w Rzeszowie są FIT Kebaby :P? hahahhahahahahah
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
a gdzie Wawrzyniak i Zgardziński ?
Sprawdzają okoliczne fastfoody
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ty Robert wiesz że jesteś u pani xD
Ja z :panią: nie chce mieć nic wspólnego Rafał!:}}}}}} Jeszcze raz gratki za mecz!! fiufiu:}
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com