Jerzy Kanclerz (prezes ZOOleszcz Polonii Bydgoszcz): Valentin Grobuaer miał jakąś lekką kontuzję, Matic Ivacic był przewidziany i dostał kolejną szansę na wyjeździe, myślę że raczej w meczu u siebie z Piłą będą roszady, przynajmniej jedna roszada. Natomiast jestem zadowolony z pozostałych seniorów. Prócz Ivacica, Dimitrij Berge słabiutko pojechał mimo że tor jest długi a wiadomo, że Berge ściga się na długim torze i liczyłem na to, że tych punktów zdobędzie więcej. Nie udało się i trzeba powiedzieć jasno, że jak juniorzy jadą słabo to my nie jesteśmy wstanie wywalczyć korzystnego wyniku, czyli wygrać spotkania. A poznańska drużyna jest u siebie bardzo silna.
Kamil Brzozowski (kapitan ZOOleszcz Polonii Bydgoszcz): Indywidualne cele idą na bok. Tu chodzi o drużynę. Staraliśmy się. Na pewno każdy z chłopaków wsadził całe serce w te dzisiejsze zawody. Trochę punktów pogubiliśmy. Tutaj defekt, tutaj jakieś niepotrzebne wyprzedzenie i wynik jest jaki jest 40 punktów. Powinno być tych punktów troszeczkę więcej,. Przyjechaliśmy tutaj po to aby wygrać a nie żeby się od razu. Ale taki jest sport. Nie załamujemy się. Dziękuję kibicom, że przyjechali nas wspierać bo jedziemy przecież dla nich. Myślę że bierzemy się teraz ostro do roboty. Teraz trochę przerwy i poprawimy się,
Marcel Kajzer (kapitan Power Duck Iveston PSŻ Poznań): Bardzo cieszy wygrana. Naprawdę mamy bardzo fajną, zgraną drużynę. Każdy dołożył cenne punkty. 10 – punktowa zaliczka myślę, że będzie bardzo dobrym handicapem na meczu rewanżowym z Bydgoszczą. Żle zacząłem zawody. Motocykl który był najszybszy na treningach dzisiaj jechał na wstecznym. Na szczęście dostałem trzecią szansę od trenera i na drugim motocyklu udało mi się zdobyć punkty. Zdobyłem 3 punkty i 2 bonusy. Jak na doparowego, nie licząc dwóch pierwszych wyścigów to plan minimum wykonałem. Ale jechałem cztery razy i nie jestem zadowolony z wyniku. Motocykle są świetne tylko coś dzisiaj nie zagrało. Popełniłem błąd w ustawieniach. Dlatego tak jest jak jest. Mam nadzieję, że następnym razem będę od początku dopasowany lepiej, ze motocykle będą jechały tak jak na treningu.
Marek Lutowicz (junior Power Duck Iveston PSŻ Poznań): Myślę że ten dzisiejszy wynik jest przyzwoity ale nie powiem po dwóch biegach liczyłem na więcej. Nie wyszedłem z tego startu (trzeciego – dop. red.) tak jak w dwóch poprzednich. Miałem trochę gorsze pole, twardsze i potem musiałem ścigać co nie do końca wyszło. Przed początkiem sezonu nie podejrzewałem, że (ZOOleszcz – dop. red.) Polonia Bydgoszcz będzie tak silnym zespołem, więc może być ciekawie