Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Bartosz Smektała : Chłopaki stanęli na wysokości zadania
 30.04.2019 12:02
W ubiegłą niedziele na leszczyńskim stadionie odbyła się 3 kolejka PGE Ekstraligi gospodarze podejmowali na swoim torze Truly. Work Stal Gorzów, spotkanie zakończyło się wynikiem 51:39. W 5 biegach, w których wystąpił Bartosz Smektała łącznie zdobył 5 punktów w tym jeden defekt.

Smektała nie był zadowolony ze swojego występu w meczu, wyjechał na tor łącznie pięć razy, w tym odnotował jedno zero i defekt w ostatnim swoim biegu, a jego dorobek punktowy to łącznie 5 punktów – Jeśli chodzi o mój występ to oceniam go średnio, a jeśli chodzi o drużynę to bardzo dobrze, bo jest wygrana, to są zawody drużynowe. Ja dzisiaj miałem słabszą dyspozycje, ale chłopaki stanęli na wysokości zadania i pociągli ten wynik i o to chodzi w drużynie.

 

Początek spotkania nie był łatwy dla Fogo Unii Leszno, rzeczywiście gorzowianie błyskawicznie rozszyfrowali tor i od pierwszej serii byli szybcy. O wyniku końcowym meczu zdecydowały trzy ostatnie biegi, które dały wygraną leszczyńskich byków. Bartek zapytany co było powodem tej początkowej męczarni drużyny-Tor był dobry, tylko trzeba dobierać odpowiednie ustawienia, ja osobiście się pogubiłem. Te ustawienia, które dopasowałem sobie na treningu, nie do końca mi się sprawdziły. Błędy też można popełniać, ale ja dużo punktów dzisiaj straciłem przez źle dobrane ustawienia.

 

W 12. biegu na swoim koncie Smektała zaliczył defekt, co dało gościom wygrana 1:5 i doprowadziło to do remisu w spotkaniu - Będziemy diagnozować co się stało, nie wiemy jeszcze dokładnie, co było przyczyną. Na stojaku dobrze chodził, a na torze gdy dostał coś pod koło, momentalnie gasł. Gaźnik to na pewno nie był, bo na szybko to sprawdziliśmy możliwe, że to były prądy i to jest sytuacja, której nikt nie przewidzi.

 

Już 3 maja o godzinie 20:30 Fogo Unia Leszno ma mecz wyjazdowy z Speed Car Motor Lublin. Jest to znany tor dla Bartka Smektały z poprzednich lat-Znam ten tor, ale w tym roku tam nie jeździłem więc nie mogę powiedzieć czy coś tam się zmieniło. Na pewno dosypali nawierzchni, kluczowe jest to żeby chłopacy, którzy wyjada na próbę toru  przekazali nam dobre wnioski, aby wpasować nasz sprzęt. Każdy mecz jest ważny i ciężki, nie ma łatwych zespołów. Wiadomo, że ten tor w Lublinie nie jest nam tak znany, bo nie startowaliśmy tam na co dzień. Nie ma rzeczy nie możliwych, jesteśmy mocna drużyna i jedziemy tam po wygraną.

Weronika Tomaszewska (za: inf własne)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (14)
6 lat temu
Szału nie zrobiłeś z nami ale to dobrze xD
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Konto usunięte
i "pa pa pa panie ga ga ga lewski" dołożyłeś mu od syfów bo tacy sami jesteście, tacy z was przyjaciele i znawcy żużla. zmień okulary bo te ci źle dobrali, a najlepiej przestań udawać przyjaciela żużla bo nim nie jesteś jak cała wasza "redakcja"
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
1. Tai Woffinden
2. Gleb Czugunow
3. Jakub Jamróg
4. Vaclav Milik
5. Maciej Janowski
6. Maksym Drabik
7. Przemysław Liszka

MRGARDEN GKM Grudziądz:
9. Kenneth Bjerre
10. Antonio Lindbaeck
11. Przemysław Pawlicki
12. Krzysztof Buczkowski
13. Artiom Łaguta
14. Marcin Turowski
15. Patryk Rolnicki
szkoda bo rusko sie obudzil i sparta pojezie rezewami. szkoda ze nie odbyl sie naszz mecz ech..
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Konto usunięte
demski kolejny beton z tej samej szkółki. wyłapał klatkę gdy zamek maszyny startowej puszcza taśmę, a grucha zwalnia sprzęgło w 30% aby zbliżyć się do momentu z którego "zabiera" motocykl. to normalna praca zawodnika klamką na starcie. w tej klatce jego maszyna stoi jak wryta i nawet nie drgnie. tak jak operuje się manetką, tak samo sprzęgłem,ale to nie oznacza że on "KRADŁ" start albo kogokolwiek chciał "OSZUKAĆ" o co go pomówiłeś demski!

zamek puścił taśmę, grucha stał w miejscu i nie drgnął nawet. a manetkę gazu czy klamkę sprzęgła to sobie możę dotykać jak chce, byle stał nieruchomo.

więc kto tu kogo oszukał???
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
1. Tai Woffinden
2. Gleb Czugunow
3. Jakub Jamróg
4. Vaclav Milik
5. Maciej Janowski
6. Maksym Drabik
7. Przemysław Liszka

MRGARDEN GKM Grudziądz:
9. Kenneth Bjerre
10. Antonio Lindbaeck
11. Przemysław Pawlicki
12. Krzysztof Buczkowski
13. Artiom Łaguta
14. Marcin Turowski
15. Patryk Rolnicki
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Nie odbędzie się zaplanowany na najbliższą niedzielę mecz pomiędzy ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz a Euro Finannce Polonią Piła. Goście zwrócili się do miejscowych o przełożenie potyczki, a gospodarze przystali na ich propozycję. Obie drużyny najprawdopodobniej spotkają się 19 maja.
przez chorych pacjentow beda teraz deorgnizowac cale rozgrywki bo gile nosa powylzily
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Fogo Unia Leszno:
1. Emil Sajfutdinow
2. Jaimon Lidsey
3. Brady Kurtz
4. Janusz Kołodziej
5. Piotr Pawlicki
6. Dominik Kubera
7. Bartosz Smektała

Speed Car Motor Lublin:
9. Paweł Miesiąc
10. Andreas Jonsson
11. Dawid Lampart
12. Robert Lambert
13. Mikkel Michelsen
14. Wiktor Trofimow
15. Wiktor Lampart
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Nie odbędzie się zaplanowany na najbliższą niedzielę mecz pomiędzy ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz a Euro Finannce Polonią Piła. Goście zwrócili się do miejscowych o przełożenie potyczki, a gospodarze przystali na ich propozycję. Obie drużyny najprawdopodobniej spotkają się 19 maja.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Chcieliśmy powalczyć o najkorzystniejszy rezultat. Niestety nie wszyscy jechali tak jakbyśmy chcieli. Zapominamy o tym meczu i przygotowujemy się do kolejnego. Mam nadzieję, że będziemy bardziej wyrównaną drużyną w następnych meczach. - powiedział Maciej Kuciapa.
Ciekawy mecz to zasługa przygotowania częstochowskiego toru, który pozwolił tego dnia na świetne ściganie. Nawierzchnia znacznie różniła się od tej, jaką przygotowano na pierwszy ligowy mecz w Częstochowie. - W Częstochowie tor jest zawsze dobrze przygotowany do ścigania i taki dziś też był. Na odprawach nie mieliśmy żadnych uwag do toru, był świetnie przygotowany. Niektórzy nasi zawodnicy nie potrafili znaleźć tej prędkości w motocyklach i było tak jak widzieliśmy. Nie było widać prędkości u Lamberta. Na gorąco trudno powiedzieć.
W biegu 13 pojawiła się możliwość na podwójną rezerwę taktyczną. Wtedy można było puścić do boju Dawida Lamparta i Mikkela Michelsena. Czy nie chodziło to po głowie Maciejowi Kuciapie? - Nie. Była taka koncepcja, żeby Michelsen pojechał w 14 i 15. Taką podjęliśmy decyzję ze sztabem szkoleniowym.
Można zaryzykować tezę, że najlepsze jeszcze przed ekipą lublinian. Przypomnijmy, że już niedługo do drużyny dołączy dwóch bardzo mocnych zawodników. Mowa tu oczywiście o Grigoriju Lagucie i Grzegorzu Zengocie. - Czekamy z niecierpliwością na Griszę i mamy nadzieje, że wtedy będzie nam łatwiej o zwycięstwa. Grzegorz Zengota jest po zabiegach, trwa rehabilitacja i czekamy. Narazie wszystko przebiega zgodnie z planem, mamy nadzieję, że jak najszybciej.
Drużyna z Lublina po trzech kolejkach PGE Ekstraligi prezentuje się powyżej oczekiwań ekspertów. Czy podopieczni Macieja Kuciapy mogą stać się czarnym koniem rozgrywek ligowych? - Cóż, ja myślę, że musimy jeszcze poczekać. To sam początek sezonu. Ja bym sobie życzył i kibice nasi też, żebyśmy byli wyrównaną drużyną i nad tym będziemy pracować. Tak, żeby nie było od jednego zawodnika dwucyfrówki, a od drugiego o wiele mniej. Będziemy pracować nad tym, żeby chłopakom udostępnić tor i przygotować go i pomóc im, aby takich meczy jak dziś było jak najmniej. - zakończył Maciej Kuciapa.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Konto usunięte
bartnik: powiem coś z pełną odpowiedzialnością: "w sobotę przyjechał pan komisarz, kazał nam przygotowany już tor otwierać jeszcze raz, zbronować go. to był nonsens, ale cóż wykonujemy polecenia pana komisarza i sędziego. niestety zrobiono krecią robotę. w tej chwili jest taka sytuacja, że będziemy prawdopodobnie zastanawiać się na zarządzie klubu nad wycofaniem się z rozgrywek bo jak to się mówi po prostu ręce opadają."

oto jak gksż pomogło pile wyjść z problemów torowych :D 100% winy tych typów. a dodatkowo "panie darku panie darku" już opublikował kary pieniężne na dobitkę. przyjaciele żużla.

bardzo dobrze że zawodnicy w zk w taki stanowczy sposób zasygnalizowali problem i zagrali na nosie polnego co liczył już kaskę z imprezy razem ze swoimi kolesiami z gksż. piła zrobiła naprawę toru i zamiast pomóc klubowi doprowadzić to do końca, wykazac się ludzką życzliwością i przyjaźnią do żużla, oni wysłali tam swoich "speców od toru", którzy pomogli dokończyć dzieła.

ale co potrafią w gksż??? wysyłać komisarzy na weekendy w roli stróża i płacić im delegacje za pilnowanie toru, gdzie i tak ten komisarz nie waruje w namiocie na murawie, tylko śpi w hotelu. a przecież mogliby ustawiać kamerkę 360 stopni na środku trawy i mieliby obraz 24h bez wysyłania kogokolwiek do pilnowania "nocnych akcji" :D

a jak już przyjadą to i tak nie wiedzą co zrobić, dokładnie jak pile.

gksż zakałą żużla w polsce.towarzystwo wzajemnej adoracji. brawo chłopaki za akcję w pile, powinniście im strzelać płaszczaki przy każdej okazji.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com