Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Patryk Dudek: Po zawodach możemy się śmiać, że uśpiliśmy rywala na początku zawodów
 06.05.2019 21:27
Niedzielne 97.Derby Ziemi Lubuskiej przeszły już do historii, lecz kibicom obu drużyn jeszcze długo pozostaną w pamięci. W meczu tym wydarzyło się wszystko: był remis, wysokie prowadzenie gospodarzy a pod koniec zawodów wysoka wygrana gości.

W połowie zawodów Falubaz miał 8 punktową stratę, którą przekształcił w ośmio punktową przewagę po 15 wyścigu. Jednym z ojców sukcesu był Patryk Dudek, który po pierwszym przegranym na pięć do jednego starcie uczynił korekty w swoim sprzęcie. Kolejny swój start już wygrał. Ostatecznie przy swoim nazwisku zapisał 8 punktów (0,3,3,1,1).Tak zawodnik podsumował swój występ na gorzowski owalu: - Fajnie to ta końcówka wyglądał może dla kibiców, jednak po fakcie to możemy się śmiać, że uśpiliśmy rywala na początku zawodów. Ale tak naprawdę był to ciężki mecz. Wiemy, że Stal Gorzów jest mocnym rywalem w szczególności na własnym torze. Patrząc na mecze rozgrywane w PGE Ekstralidzę to o wyniku zawodów decydują ostatnie biegi. Był to trudny mecz a dla nas ważna wygrana, ponieważ aby awansować do fazy play-off potrzebujemy wygranych na wyjazdach. Jeśli chodzi o mój indywidualny wynik to mogło być lepiej, jednak najważniejsze jest, że wygraliśmy mecz.  


Stelmet Falubaz Zielona Góra oprócz dwóch meczowych punktów do tabeli wywiozła w niedzielę również spora zaliczkę w walce o punkt bonusowy, bo aż 8 punktów. Czy to daje pewny bonus? - Do meczu rewanżowego zostało jeszcze dużo czasu, więc zobaczymy co przyniesie przyszłość. Wszystkie mecze w Ekstralidze kończą się nie za dużą różnicą punktową i na pewno rewanż nie będzie łatwy.

 

Karolina Swora (za: informacja własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (94)
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Czytałem na TT, że Doyle chce jechać w GP. Co może oznaczać albo Toruń w Grudziądzu bez ZZ i Doyla. Albo z Doylem i jego dziurą w płucach.
No to Frątczak w niedzielę wróci z Grudziądza do Zielonej jako turysta.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Marek z niego już nie będzie za rok 1 liga,koleś jest tragiczny na starcie i zero pomysłu na trasie.
Ostatni sezon kiedy super smigal to był ten w Rzeszowie, pok sezonu smigal z kontuzja, ale dawał radę.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Dobrej nocy, do jutra
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
Czytałem na TT, że Doyle chce jechać w GP. Co może oznaczać albo Toruń w Grudziądzu bez ZZ i Doyla. Albo z Doylem i jego dziurą w płucach.
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
narka wszystkim
Do jutra
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
narka wszystkim
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
to sa jaja
Ale mina tego piłkarza przed nim, masakra
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
https://mobile.twitter.com/ACMilan24com/status/1125484084166369280
to sa jaja
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
teraz mozesz byc super trenrem a pilkarze ciebie zwolnia sami
a mozesz byc sierota a pilkarz tobie uratuja posade
hahaha
https://mobile.twitter.com/ACMilan24com/status/1125484084166369280
  Lubię
  Nie lubię
6 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Zupełnie w odmiennych humorach byli: Gennaro Gattuso oraz Tiemoue Bakayoko. W 26. minucie spotkania doszło między tymi panami do poważnej scysji. Niecodzienne spotyka się sytuację, w której piłkarz odmawia trenerowi wejścia na boisko. A tak właśnie zrobił francuski zawodnik.

Kiedy boisko opuszczał kontuzjowany Lucas Biglia, szkoleniowiec Milanu zwrócił się właśnie do Bakayoko. To ten zawodnik - na marginesie mocno zaprzyjaźnił się z Piątkiem, kiedy Polak dołączył zimą do ekipy z Mediolanu - miał zastąpić niedysponowanego kolegę z zespołu. Nie zastąpił. Wedle włoskich dziennikarzy: po prostu odmówił swojemu szkoleniowcowi wejścia na murawę. Niespotykana sytuacja. - Skandal - pisała część obserwatorów spotkania.
teraz mozesz byc super trenrem a pilkarze ciebie zwolnia sami
a mozesz byc sierota a pilkarz tobie uratuja posade
hahaha
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com