W piątkowe późne popołudnie na stadionie im. E. Jancarza zasiadło ok. 8.000 tyś ludzi. Nie jest to może jakiś oszałamiający wynik, jednak patrząc na ostatnie problemy Truly.work Stal Gorzów i czas rozgrywania tego spotkania wynik można potraktować jako niezły. Goście do tego spotkania przystąpili bez Macieja Janowskiego. Popularny ,,Magic" cały czas nie jest w stanie się ścigać po tym jak doznał kontuzji w meczu ligowym w Grudziądzu. Trener gości postawił na Vaclava Milika, który jak się po meczu okazało nie objechał złych zawodów. Trener Stanisław Chomski na to spotkanie postawił na swój sprawdzony układ par.
Od początku spotkania widać było, że mecz ten będzie bardzo zacięty. Świetnie dysponowany w tym meczu byli Woffinden i Drabik i to oni spowodowali, że po pierwszej serii mieliśmy remis. Choć w trzecim biegu nieznacznie zwycięstwo w tym biegu przegrał Gleb Czugunov z Krzysztofem Kasprzakiem. Czy sędzia podjął słuszą decyzję ? Ciężko ocenić, bo z różnych ujęć kamer w powtórkach, nie można było jednoznacznie stwierdzić, kto wygrał bieg. W szóstej gonitwie dnia Vaclav Milik pokonał Bartosza Zmarzlika a Betard Sparta wygrała wyścig w stosunku 4-2 i po drugiej serii to goście prowadzili 22-20. W dziewiątym biegu kolejny triumf gości 4-2 i Betard Sparta powiększyła przewagę do czterech oczek. W 10 gonitwie dnia fantastycznie pojechał Przemysław Liszka przez prawie 3 okrążenia prowadził w stawce, jednak świetnie dysponowany tego dnia Thomsen wyprzedził juniora gości. Czwarta seria startów to można rzec wymiana za wymianę, 11 wyścig 5-1 dla gospodarzy potem 5-1 dla gości i potem znowy gospodarze wygrali w stosunku 5-1. Przed biegami nominowanymi mieliśmy wynik 40-38. W biegu 14 triumfował Peter Kildemand co dla wielu było z pewnością zaskoczeniem. Duńczyk pojechał naprawdę dobre zawody zdobywając 8+2. W ostatniej gonitwie dnia, sporo kontrowersji miała sytuacja na pierwszym łuku, gdzie upadek zaliczył Vaclav Milik i został on z powtórki tego biegu wykluczony. Dla wielu ta decyzja wydaję się być dziwna, ale taką podjął sędzia i w powtórce osamotniony Tai Woffinden przegrał z Bartoszem Zmarzlikiem a Thomsen dojechał na trzecim miejscu i mecz zakończył się wynikiem 48-42. Gospodarze mają powody do radości po dzisiejszym zwycięstwie, następny mecz gorzowianie pojadą u siebie z MrGarden GKM Grudziądz, zaś wrocławianie nie mają co rozpamiętywać tej porażki, bo już w niedziele do stolicy Dolnego śląska przyjeżdża Get Well Toruń i ten mecz podopieczni Dariusza Śledzia muszą wygrać, jeśli chcą nadal liczyć się w walce o faze play off.
Truly.work Stal Gorzów: 48
9. Szymon Woźniak (1*, 2, 2, 3, 1) 9+1
10. Peter Kildemand (2, 1*, 0, 2*, 3) 8+2
11. Krzysztof Kasprzak (3, d, 1, 1) 5
12. Anders Thomsen (1, 3, 3, 2*, 1) 10+1
13. Bartosz Zmarzlik (3, 2, 3, 3, 3) 14
14. Mateusz Bartkowiak (0, 0, 0) 0
15. Rafał Karczmarz (2, 0, 0) 2
Betard Sparta Wrocław: 42
1. Tai Woffinden (3, 2, 2, 3, 2) 12
2. Jakub Jamróg (0, 1, 1*, 1) 3+1
3. Vaclav Milik (0, 3, 3, 0, u/w) 6
4. Patryk Wojdyło 0
5. Max Fricke (1*, 0, 0) 1+1
6. Maksym Drabik (3, 3, 2*, 1, 2) 11+1
7. Przemysław Liszka (1, 2, 2, 0) 5
8. Gleb Chugunov (2, 1, 1, 0) 4
Bieg po biegu:
1. Tai Woffinden, Peter Kildemand, Szymon Woźniak, Jakub Jamróg 3-3 (3:3)
2. Maksym Drabik, Rafał Karczmarz, Przemysław Liszka, Mateusz Bartkowiak 2-4 (5:7)
3. Krzysztof Kasprzak, Gleb Chugunov, Anders Thomsen, Vaclav Milik 4-2 (9:9)
4. Bartosz Zmarzlik, Przemysław Liszka, Max Fricke, Rafał Karczmarz 3-3 (12:12)
5. Anders Thomsen, Tai Woffinden, Jakub Jamróg, Krzysztof Kasprzak 3-3 (15:15)
6. Vaclav Milik, Bartosz Zmarzlik, Gleb Chugunov, Mateusz Bartkowiak 2-4 (17:19)
7. Maksym Drabik, Szymon Woźniak, Peter Kildemand, Max Fricke 3-3 (20:22)
8. Bartosz Zmarzlik, Tai Woffinden, Jakub Jamróg, Rafał Karczmarz 3-3 (23:25)
9. Vaclav Milik, Szymon Woźniak, Gleb Chugunov, Peter Kildemand 2-4 (25:29)
10. Anders Thomsen, Przemysław Liszka, Krzysztof Kasprzak, Max Fricke 4-2 (29:31)
11. Bartosz Zmarzlik, Peter Kildemand, Jakub Jamróg, Vaclav Milik 5-1 (34:32)
12. Tai Woffinden, Maksym Drabik, Krzysztof Kasprzak, Mateusz Bartkowiak 1-5 (35:37)
13. Szymon Woźniak, Anders Thomsen, Maksym Drabik, Gleb Chugunov 5-1 (40:38)
14. Peter Kildemand, Maksym Drabik, Szymon Woźniak, Przemysław Liszka 4-2 (44:40)
15. Bartosz Zmarzlik, Tai Woffinden, Anders Thomsen, Vaclav Milik 4-2 (48:42)