W pierwszym biegu Antonio Lindbaeck wjechał w taśmę. W jego miejsce pojawił się Patryk Rolnicki. W powtórce junior MrGarden GKM-u został zamknięty przez parę gospodarzy, jednak nie miał już miejsca w wejściu w pierwszy łuk i groźnie upadł na tor, po czym z impetem uderzył w bandę. Zawodnik opuścił tor w karetce i udał się do szpitala na badania. Prezes grudziądzkiego klubu, Marcin Murawski przekazał informację o złamaniu lewej kości udowej młodzieżowca.
Patrykowi Rolnickiemu życzymy dużo zdrowia!