W piątek o godzinie 18.00 rozpoczęło się spotkanie pomiędzy Truly.work Stal a MrGarden GKM Grudziądz. Przez wielu mecz uważany był za rywalizacje nie o 2 a 4 punkty meczowe. Gorzowianom udało się to spotkanie wygrać i cały czas pozostają w walce o faze play-off. Grudziądzanie o tym spotkaniu z pewnością jak najszybciej chcą zapomnieć nie tyle przez porażkę, ale przez fatalną kontuzję w pierwszym swoim starcie Patryka Rolnickiego. Wszystko wskazuje na to, że Rolnicki może w tym sezonie na tor już nie wyjechać. Byłaby to ogromna strata dla MrGarden, ale od początku.
Mecz rozpoczął Antonio Lindbaeck, który wjechał w taśmę. W jego miejsce z rezerwy zwykłej wystąpił Patryk Rolnicki. I właśnie w tym biegu lider formacji juniorskiej doznał kontuzji. Patryk został wzięty w przysłowiową ,,kanapkę" i upadł na tor. Wypadek wyglądał na prawdę dramatycznie, po czym junior zespołu gości został odwieziony do szpitala, W powtórce pewny triumf odniósł Kenneth Bjerre. Bieg juniorski zwyciężyli gospodarze a bieg trzecie zwyciężył Krzysztof Buczkowski. Wygrana czwartej gonitwy dnia przez Bartosza Zmarzlika dawała nam wynik 13-11 dla gospodarzy.
Druga seria dostarczyła nam dwa biegi zakończone remisami. Siódma gonitwa to kolejny cios wyprowadzony przez gospodarzy. Podwójne zwycięstwo pary Woźniak-Kildemand nad Łagutą i gorzowianie prowadzili 24-18.
Trzecia seria rozpoczęła się od kolejnego już zwycięstwa nie łapalnego tego dnia Bartosza Zmarzlika nad parą Bjerre-Lindbeack. W biegu dziewiątym była szansa na podwójne zwycięstwo gości, jednak dobry refleks Woźniaka tuż po starcie i wyścig zakończył się remisem. W biegu dziesiątym to pewne zwycięstwo Artioma Łaguty i po dziesięciu gonitwach dnia mieliśmy wynik 33-27 dla gospodarzy.
Czwarta seria startów to od razu kolejny cios zadany przez gospodarzy wygrana jedenastego biegu 4-2 i to Stal powiększyła przewagę. Bieg dwunasty to zdecydowane zwycięstwo Krzysztofa Kasprzaka. Gdy wydawało się, że bieg trzynasty to ten wyścig w którym może nastąpić przełamanie gości, niestety bieg zakończył się remisem, choć na dystansie pozycje trzecią na rzecz Thomsena stracił Buczkowski. Była to jedna z dosłownie czterech mijanek tego dnia. Przed biegami nominowanymi na tablicy widniał wynik 43-35.
W biegach nominowanych trener gości postawił wszystko na jedną kartę i dwa razy postawił na parę Łaguta-Bjerre. Niestety, dla gości bieg czternasty zakończył się remisem 3-3 a gonitwie ,,dnia" gospodarze podwyższyli 5-1 i to Truly.work Stal Gorzów wygrała spotkanie w z Mrgarden GKM Grudziądz w stosunku 51-39.
Po stronie gospodarzy cieszy na pewno wzrastająca forma Kasprzaka i Kildemanda. Trochę zawiedli juniorzy, szczególnie Rafał Karczmarz, który trzy razy przyjeżdżał do mety ostatni. W szeregach gości nie można mieć większych pretensji do Łaguty i Kennetha Bjerre, więcej na pewno stać Przemysława Pawlickiego czy Antonio Lindbeacka. Strata juniora na początku spotkania Patryka Rolnickiego z pewnością mogła odbić się na drużynie gości. Strata lidera formacji juniorskiej w trzech gonitwach patrząc na to spotkanie to dużo. Oby Patryk Rolnicki wrócił jak najszybciej na tor, tego należy mu życzyć.
Truly.work Stal Gorzów: 51
9. Szymon Woźniak (2, 2*, 3, 2, 2*) 11+2
10. Peter Kildemand (1, 3, 0, 1, 2) 7
11. Krzysztof Kasprzak (2, 3, 1*, 3, 1*) 10+2
12. Anders Thomsen (t, 0, 2, 1*) 3+1
13. Bartosz Zmarzlik (3, 3, 3, 3, 3) 15
14. Mateusz Bartkowiak (2*, 0, 0) 2+1
15. Rafał Karczmarz (3, 0, 0, 0) 3
16. Alan Szczotka 0
MrGarden GKM Grudziądz: 39
1. Kenneth Bjerre (3, 1*, 2, 2, 0, 0) 8+1
2. Antonio Lindbaeck (t, 2, 1*, 0) 3+1
3. Przemysław Pawlicki (1, 1*, 2, 2) 6+1
4. Krzysztof Buczkowski (3, 2, 1*, 0) 6+1
5. Artem Łaguta (2, 1, 3, 3, 3, 1) 13
6. Patryk Rolnicki (w, w, w) 0
7. Marcin Turowski (1, 1*, 0, 1*) 3+2
8. Roman Lakhbaum 0
Bieg po biegu
1. Kenneth Bjerre, Szymon Woźniak, Peter Kildemand, Patryk Rolnicki 3-3 (3:3)
2. Rafał Karczmarz, Mateusz Bartkowiak , Marcin Turowski, Patryk Rolnicki 5-1 (8:4)
3. Krzysztof Buczkowski, Krzysztof Kasprzak, Przemysław Pawlicki, Rafał Karczmarz 2-4 (10:8)
4. Bartosz Zmarzlik, Artem Łaguta, Marcin Turowski, Rafał Karczmarz 3-3 (13:11)
5. Krzysztof Kasprzak, Antonio Lindbaeck, Kenneth Bjerre, Anders Thomsen 3-3 (16:14)
6. Bartosz Zmarzlik, Krzysztof Buczkowski, Przemysław Pawlicki, Mateusz Bartkowiak 3-3 (19:17)
7. Peter Kildemand, Szymon Woźniak, Artem Łaguta, Patryk Rolnicki 5-1 (24:18)
8. Bartosz Zmarzlik, Kenneth Bjerre, Antonio Lindbaeck, Rafał Karczmarz 3-3 (27:21)
9. Szymon Woźniak, Przemysław Pawlicki, Krzysztof Buczkowski, Peter Kildemand 3-3 (30:24)
10. Artem Łaguta, Anders Thomsen, Krzysztof Kasprzak, Marcin Turowski 3-3 (33:27)
11. Bartosz Zmarzlik, Przemysław Pawlicki, Peter Kildemand, Antonio Lindbaeck 4-2 (37:29)
12. Krzysztof Kasprzak, Kenneth Bjerre, Marcin Turowski, Mateusz Bartkowiak 3-3 (40:32)
13. Artem Łaguta, Szymon Woźniak, Anders Thomsen, Krzysztof Buczkowski 3-3 (43:35)
14. Artem Łaguta, Peter Kildemand, Krzysztof Kasprzak, Kenneth Bjerre 3-3 (46:38)
15. Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak, Artem Łaguta, Kenneth Bjerre 5-1 (51:39)