przy Griszy i Michelsenie czy Miesiącu, może nie starczyć

no to korosciel z mitrutem beda nasz komentowac ji dobrze a nie te 2 tluki

4000 haha

To może przyjdzie troche wiary

31 maja

Betard Sparta Wrocław - Speed Car Motor Lublin, godz. 18:00, Eleven Sports 1
Get Well Toruń - truly.work Stal Gorzów, godz. 20:30, Eleven Sports 1

2 czerwca

MRGARDEN GKM Grudziądz - Fogo Unia Leszno, godz. 16:30, nSport+
Stelmet Falubaz Zielona Góra - forBET Włókniarz Częstochowa, godz. 19:00, nSport+

nie pamietam ale wiem ze piatek

O tym, że Jędrzejewski - który jest wychowankiem Polonii - ma wrócić do Bydgoszczy mówiło się od dawna.
Od początku było bowiem wiadomo, że trudno mu będzie przebić się do składu Orła Łódź, zwłaszcza, że w sezonie 2018 przeciętnie spisywał się w Wandzie Kraków.
Warto podkreślić, że nie jest to pierwszy powrót Jędrzejewskiego do Polonii. Taki miał miejsce także w 2014 roku. Jędrzejewski wrócił, gdy klubem zawiadywał Władysław Gollob, a pomagał mu Jerzy Kanclerz.
Po czterech sezonach w Nice 1. LŻ Polonia spadła jednak do 2. LŻ, a Jędrzejewski nie chciał jeździć na tym poziomie i dał się skusić na starty w Wandzie Kraków. Tam miał być jednym z liderów, ale zawiódł, a drużyna z hukiem spadła do 2. LŻ.
- Gdy Marcin odchodził z Polonii był naszym liderem, a teraz po "krakowskiej banicji" jego poziom jest niestety niższy - uważa Jerzy Kanclerz, prezes i właściciel Polonii. - Uważam, że popełnił błąd odchodząc wtedy od nas. Wiem, że trudno się przyznać do błędu, ale sprawę należy nazwać po imieniu. Powinien wtedy zostać, a jestem przekonany, że dzisiaj byłby lepszym zawodnikiem niż jest.
Zooleszcz Polonia jest teraz rewelacją tegorocznych rozgrywek 2. LŻ i pewnie zmierza do play-off. Skład jest te wykrystalizowany, a Jędrzejewski wcale nie będzie miał łatwo, bo konkurencja jest spora.
- Na rzie Marcin jest nierozjeżdżony, bo wystartował w tym roku raptem w dwóch imprezach. Oczekuję od niego, że będzie prowadzącym parę i będzie zdobywał dwucyfrówki - powiedział Kanclerz.
Przyjście do Polonii Jędrzejewskiego oznacza jedno, że żadnych szans na walkę o miejsce w wyjściowym składzie nie mają już Damian Adamczak i Mikołaj Curyło.
- Raczej muszą myśleć o przejściu do innego klubu - stwierdził Kanclerz.
W kadrze Zooleszcz Polonii jest cały czas Oskar Ajtner-Gollob, ale jak wiadomo ma podpisany tylko tzw. kontrakt warszawski. - Od 2-3 tygodniu nie mam z nim żadnego kontaktu - zakończył Kanclerz.

Witam

18 czy 20.30 mecz?

Dobry