Speedway Wanda Kraków nie jest zdecydowanie czarnym koniem w obecnie trwającym sezonie. Różne problemy, z którymi boryka się klub, przekładają się niestety na wyniki, jakie osiąga zespół.
Tuż przed rozpoczęciem spotkania nie do końca wiadomym było to, kto pojedzie pod numerem 10. Ostatecznie okazało się, że zawodnikiem tym będzie Dominik Kossakowski, który jednak nie pojawił się na zawodach. Stosowano za niego kolejno rezerwy. W zawodach nie wystartował również junior gospodarzy, Dawid Kołodziej. Powodem tego był brak okazania sędziemu licencji, potrzebnej do pozwolenia na jego start.
Od pierwszego biegu poznańska drużyna pokazała Wandzie, że przyjechała do Krakowa po zdecydowane zwycięstwo, czego ostatecznie dokonała.
Dopiero w szóstym biegu zawodnikom Wandy udało się odnieść podwójne zwycięstwo. Na metę, jako pierwszy, przyjechał Sebastian Niedźwiedź, a tuż za jego plecami uplasował się Tero Aarnio. Niestety, dla pierwszego z wymienionych żużlowców, był to ostatni wyścig tego dnia. W dziesiątej gonitwie po ataku Michała Curzytka upadł na tor, wpadając w przeciwległą bandę. Wypadek ten wyglądał groźnie, zawodnik Wandy nie podnosił się bowiem przez dłuższą chwilę, wyjechała również karetka na tor. Koniec końców, okazał się zdolnym do dalszej jazdy, lecz w powtórce biegu najechał na taśmę. W dalszych odsłonach meczu już się nie pojawił. Stosowana była za niego rezerwa w postaci Krystiana Stefanowa. Młodzieżowiec nie wykorzystał jednak dodatkowych szans wyjazdu na tor. Pozostali zawodnicy z łatwością wyprzedzali go, przez co nie liczył się w ogóle w walce.
Niezawodnym okazał się jedynie Tero Aarnio, który nie zamykał stawki ani razu. Zapewnił również kibicom Speedway Wandy Kraków, parę emocjonujących momentów. Stało się to w biegu 7, kiedy krakowianie odnieśli podwójne zwycięstwo. Fin starał się atakować Wladimira Borodulina przez większość biegu, dopiero w trzecim okrążeniu udało mu się przebić na pozycję drugą, czym sprawił wielkie emocje u kibiców. Również w ostatniej gonitwie rundy zasadniczej 35-letni żużlowiec starał się wyprzedzić Edurada Krmcara, przez co walczyli oni między sobą o drugą pozycję aż do samego końca, wpadając niemal równocześnie na metę. Ostatecznie, decyzją sędziego, szybszym okazał się zawodnik Wandy.
Pozostałe wyścigi można niestety określić mianem bez historii. Rozgrywały się one już na wyjściu z pierwszego wirażu, potem zaś tworzyły się między żużlowcami duże odległości, uniemożliwiając jakiekolwiek ściganie i wytworzenie się żużlowych emocji.
Następne spotkanie Speedway Wandy Kraków już jutro (16.06). Zespół z Krakowa podjęty zostanie przez OK Bedmet Kolejarz Opole. Początkowo zawody te miały odbyć się w Nowej Hucie, lecz za porozumieniem obydwóch drużyn, zostały one przeniesione.
Speedway Wanda Kraków: 30
9. Tero Aarnio (2, 2*, 2, 3, 2, 1) 12+1
10. Dominik Kossakowski NS
11. Michael Haertel (1, 2, 1*, 2, 1, 0, d) 7+1
12. Sebastian Niedźwiedź (0, 1*, 3, t) 4+1
13. Stanisław Burza (0, 2, 1, 1, 0, 1) 5
14. Krystian Stefanów (1, 0, 1*, 0, 0) 2+1
15. Dawid Kołodziej (0, 0, 0) 0
Power Duck Iveston PSŻ Poznań: 60
1. David Bellego (1, 3, 3, 3, 2*) 12+1
2. Marcel Kajzer (3, 0, 2*, 1*) 6+2
3. Marcin Nowak (2*, 2*, 3, 2, 2*) 11+3
4. Eduard Krcmar (3, 3, 0, 1, 3) 10
5. Władimir Borodulin (3, 1, 3, 3, 3) 13
6. Marek Lutowicz (2*, 0, 2*) 4+2
7. Michał Curzytek (3, 1, 0) 4
Bieg po biegu
1. Marcel Kajzer, Tero Aarnio, David Bellego , Stanisław Burza 2-4 (2:4)
2. Michał Curzytek, Marek Lutowicz, Krystian Stefanów, Dawid Kołodziej 1-5 (3:9)
3. Eduard Krcmar, Marcin Nowak, Michael Haertel, Sebastian Niedźwiedź 1-5 (4:14)
4. Władimir Borodulin, Stanisław Burza, Michał Curzytek, Dawid Kołodziej 2-4 (6:18)
5. David Bellego , Michael Haertel, Sebastian Niedźwiedź, Marcel Kajzer 3-3 (9:21)
6. Eduard Krcmar, Marcin Nowak, Stanisław Burza, Krystian Stefanów 1-5 (10:26)
7. Sebastian Niedźwiedź, Tero Aarnio, Władimir Borodulin, Marek Lutowicz 5-1 (15:27)
8. David Bellego , Marcel Kajzer, Stanisław Burza, Dawid Kołodziej 1-5 (16:32)
9. Marcin Nowak, Tero Aarnio, Michael Haertel, Eduard Krcmar 3-3 (19:35)
10. Władimir Borodulin, Michael Haertel, Krystian Stefanów, Michał Curzytek 3-3 (22:38)
11. Tero Aarnio, Marcin Nowak, Marcel Kajzer, Stanisław Burza 3-3 (25:41)
12. David Bellego , Marek Lutowicz, Michael Haertel, Krystian Stefanów 1-5 (26:46)
13. Władimir Borodulin, Tero Aarnio, Eduard Krcmar, Michael Haertel 2-4 (28:50)
14. Eduard Krcmar, Marcin Nowak, Stanisław Burza, Krystian Stefanów 1-5 (29:55)
15. Władimir Borodulin, David Bellego , Tero Aarnio, Michael Haertel 1-5 (30:60)