Klęską gospodarzy zakończył się hit 13 rundy w 2.Lidze żużlowej, w którym to OK Bedmet Kolejarz Opole podejmował u siebie Zooleszcz Polonia Bydgoszcz. Goście z Bydgoszczy wygrali w stosunku 54:36.
Podsumowując spotkanie należy zaznaczyć, że Bydgoszczanie sześciokrotnie triumfowali w stosunku 5:1 oraz dwukrotnie 4:2. Wydawało by się, że to goście czuli się jak u siebie w domu, gdyż niemal we wszystkich biegach zdecydowanie wygrywali starty. Niejednokrotnie już po kilkunastu metrach od startu wyprzedzali gospodarzy co najmniej na długość motocykla.
Oto co zaraz po meczu powiedzieli naszemu portalowi główni aktorzy tych zawodów
- Wielka wygrana naszej drużyny, niezwykle jesteśmy szczęśliwi. Wywozimy stąd trzy punkty. Każdy z nas dołożył swoją walką punkty do wspólnej wygranej. Bardzo fajny jest ten tor. Ostatni raz wystąpiłem na tym torze reprezentując zespół z Krakowa. Jest o zbliżony do torów angielskich i świetnie się na nim czułem. W play-ofach wszystkie zespoły będą mocno walczyć o wygraną. To będzie nowe rozdanie i trzeba być w tej fazie mocno skoncentrowanym oraz dobrze przygotowanym - Josh Grajczonek
- Na pewno nie spodziewaliśmy się tak wysokiej wygranej. Szcęście nam dopisało i moim zdaniem lepiej dopasowaliśmy się do tego toru dzięki czemu wygraliśmy. Oczywiście to nie znaczy, że gdybyśmy jeszcze raz mięli odjechać ten mecz to wygralibyśmy. To jest tylko sport i wszystko może się zdarzyć. Wracamy szczęśliwi do Bydgoszczy, a chłopacy z Opola pwnie są mocno zdenerwowani. Za każdym razem jak przyjeżdżam do Opola to ten tor jest taki sam. Trochę twardszy niż zazwyczaj był może start, ale generalnie nawierzchnia bez zmian. Dodatkowo Josh powiedział wszystkim jakich zmian należy dokonać w gaźniku i dzięki temu że dostosowałem się do tych podpowiedzi wszystko w meczu było ok - Kamil Brzozowski
- To jest porażka każdego z nas, gdyż nikt dzisiaj dobrze nie punktował. Cóż ja mogę powiedzieć? Trenowaliśmy ciężko przez dwa dni aby porządnie przygotować się do tego meczu, a tak na prawdę nikt nie wygrał żadnego startu. Co dla mnie jest fenomenem tego wszystkiego. W każdym z biegów jechałem na innych ustawieniach, podobnie jak większość moich kolegów z drużyny. więc zostawmy to bez komentarza czy to tor czy nie tor. Każdy ma sprzęt, każdy powinien wiedzieć jak go dograć. Cóż, nikt z nas tego dzisiaj nie ogarnął. Bydgoszcz nie należy do łatwych rywali co było dzisiaj widać. Dziękujemy kibicom za wsparcie i mogę powiedzieć, że jest nam przykro z powodu porażki - Hubert Łęgowik
- Tor był dobrze przygotowany lecz zdecydowanie lepiej na nim czuli się zawodnicy z Bydgoszczy. którzy odnieśli dzisiaj okazałą wygraną. Goście maja na prawdę dobrych zawodników. Mój motocykl był dość szybki lecz tak jak mówiłem szwankował start - Bjarne Pedersen
Redakcja (za: inf. własna)