Nowy klub ma nosić nazwę Rzeszowskie Towarzystwo Żużlowe i być kontynuatorem miejscowych tradycji czarnego sportu. W zeszłym tygodniu, w sali tradycji ZKS Stal Rzeszów, doszło do spotkania entuzjastów przywrócenia Rzeszowowi żużla z szefami Polskiego Związku Motorowego. Zarówno prezes PZM Michał Sikora, jak i wiceprezes Arkadiusz Sąsara z uznaniem wypowiadali się o działaniach i zamierzeniach Stowarzyszenia Przyjaciół Żużla dla reaktywacji klubu i obiecali wsparcie dla tej inicjatywy.
- Panowie prezesi nie ukrywali satysfakcji, że taka inicjatywa jest w Rzeszowie, że ma właśnie taką formę i stwierdzili, że udzielą pomocy przy szybkiej rejestracji stowarzyszenia i drużyn. Popieram wszystkie działania, które mogą pomóc w odbudowie rzeszowskiego żużla. Obecne na spotkaniu osoby pytały wcześniej w swoich środowiskach o wsparcie dla odbudowy żużla i żadna z nich nie spotkała się z negatywnym odbiorem. Wyłoniła się kwestia jak najszybszej rejestracji stowarzyszenia, aby wszystkie te chęci mogły się zmaterializować, by można było przekazywać środki na odrębne konto. To się dzieje, rejestracja ma nastąpić w najbliższym czasie. Bardzo pozytywne jest to, że członkowie grupy inicjatywnej spotkali się z prezydentem Tadeuszem Ferencem, który także obiecał pomoc. - mówi Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa.
Marta Półtorak podczas spotkania, w którym uczestniczył także prezes zarządu okręgowego PZM w Rzeszowie Zdzisław Grzyb oraz przedstawiciele firm i instytucji, które złożyły już konkretne deklaracje finansowego i organizacyjnego wsparcia nowego podmiotu, raz jeszcze potwierdziła swoje zaangażowanie w akcję ratunkową dla speedwaya w Rzeszowie. Warto dodać, że stowarzyszenie ma już konkretne deklaracje finansowego wsparcia nie tylko od kilku firm, które w przeszłości wspierały rzeszowski żużel, ale także od ponad 30 mniejszych firm rodzinnych. To jest bardzo ważny i duży kapitał na przyszłość. Podczas spotkania wybrani zostali członkowie zarządu stowarzyszenia oraz komisji rewizyjnej. Jak nas poinformowano, oba te gremia są otwarte dla sponsorów.
20 sierpnia planowane jest zebranie otwarte wszystkich chętnych, którzy chcą pomóc w reaktywacji rzeszowskiego żużla. Pod koniec sierpnia mają być zakończone prace montażowe brakującego odcinka bandy na stadionie przy ul. Hetmańskiej, a Leszek Demski z ramienia PZM ma dokonać przeglądu licencyjnego. We wrześniu ruszą treningi szkółki żużlowej. Pod koniec września planowane są zawody i kto wie może rzeszowski klub zobaczymy w 2020 w rozgrywkach 2. Ligi.