Słowa uznania za świetny występ w opolskim zespole bez wątpienia należą się Hubertowi Łęgowikowi. Popularny Łęgi zanotował na swoim koncie 12 punktów i było to najwięcej spośród wszystkich zawodników.
Portalowi ZUZELEND.COM udało się porozmawiać z zawodnikiem meczu w Opolu o ośmiopunktowej zaliczce przed spotkaniem w Poznaniu, a także o spostrzeżeniach z pierwszego meczu półfinałowego.
- Cała drużyna pojechała dobre spotkanie. Jesteśmy jedną nogą w finale lecz jest jeszcze ciężki mecz w Poznaniu. Rywal nie będzie łatwy bo chociażby dziś stawił nam czoła, ale to my byliśmy u siebie, tor nam odpowiadał, starty wygrywaliśmy. Jesteśmy drużyną, co było widać w dzisiejszym spotkaniu. Atmosfera była dobra, dużo sobie pomagaliśmy i życzyłbym sobie takiego rezultatu w Poznaniu. Osiem punktów naszej przewagi to są raptem dwa biegi. Poznań jest na pewno silną drużyną, a dodatkowo oprócz nas, nikt nie wygrał na ich torze. Na pewno David Bellego będzie dużo bardziej przygotowany niż to miało miejsce teraz. Będzie ciężko, ale to my jesteśmy ten krok do przodu. Mogę obiecać, że nasze nastawienia będą bojowe. Podpisując kontrakt tutaj w Opolu bardzo chciałem awansować z tą drużyną i cały czas to podtrzymuje. W ogóle bardzo chciałbym jeździć w pierwszej lidze. Myślę, że pierwszy swój seniorski rok, który miałem w Wybrzeżu Gdańsk to był dla mnie za duży skok. Zmiana numerów startowych, pól na starcie i tego wszystkiego. Miałem bardzo trudną szkołę żużla. Tutaj w drugiej lidze na tyle okrzepłem, że chyba powoli mógłbym w tej pierwszej lidze się ścigać. Mam nadzieję, że to się uda z OK Bedmet Kolejarzem Opole - powiedział Hubert Łęgowik.