Ten rok jest wyjątkowo ciężki dla podopiecznych trenera Stanisława Chomskiego. Żużlowcy z miasta nad Wartą pojadą w meczach barażowych. Będzie to ich być albo nie być w PGE Ekstralidze. Czy klub będzie szukać nowych wzmocnień?
-W meczu barażowym wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to będzie dla nas bardzo trudne i ważne spotkanie, decydujące o tym, gdzie będziemy w przyszłym sezonie. Będzie pełna mobilizacja. Chcielibyśmy zakończyć ten sezon w składzie, który posiadamy. Państwo również zdajecie sobie sprawę, że nasi zawodnicy byli kontraktowani na wyższe cele. Niebawem mamy spotkanie ze sztabem trenerskim i zawodnikami. Ta mobilizacja ma polegać przede wszystkim na tym, oczywiście to jest sport i nie chcemy zakładać, jaki będzie wynik. Sądzimy, jednak że zawodnicy, którzy nas reprezentują, staną na wysokości zadania i żadnych wzmocnień przed barażami nie planujemy. Pojedziemy tym składem, który posiadamy -oznajmił nowy prezes gorzowskiej Stali
Jak przyszły sezon widzi włodarz klubu z miasta nad Wartą i czy planuje jakieś rewolucje w składzie?
-Jestem z wyniku sportowego niezadowolony, jak również i państwo i wszyscy kibice. Tak jak powiedziałem mamy typy i będziemy nad nimi pracować. Wiemy, jakie jest okienko transferowe. Chcemy wzmocnić klub. Nowe otwarcie ma być silną, nową Stalą Gorzów. Jeżeli chcemy ją wzmacniać, to automatycznie zdajemy sobie z tego sprawę, że na rynku transferowym będziemy szukać zawodników, którzy będą pomagać w osiąganiu zamierzonych celów i taki jest nasz również cel- zakończył Marek Grzyb