Aleksander Janas (trener): To nasz kolejny sukces w tym roku. Po złotym medalu w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski Par Klubowych, dzisiaj świętujemy złoto w Mistrzostwach Drużynowych. Jeden z zawodników powiedział, że to chyba ważniejszy medal, niż ten wywalczony w Gorzowie. Zgadzam się. Tu ciężko pracowaliśmy przez cały sezon. W eliminacjach i półfinałach startowaliśmy dwoma drużynami, a dziś wszystkie siły skierowane były na Francepol Falubaz Junior. Dziękuję wszystkim, którzy nam pomagali, a zawodnikom gratuluję świetnego występu.
Norbert Krakowiak (zawodnik): Cieszę się z tego występu, tym bardziej, że na grudziądzkim torze nie czułem się najlepiej. Dziś było przełamanie i razem z całą drużyną świętujemy kolejny sukces. Gdyby ktoś przed zawodami powiedział mi, że wywalczymy tu złoto, to kazałbym mu się popukać w głowę. Takie zakończenie sezonu żużlowego to super sprawa.
Damian Pawliczak (zawodnik): Wszystkim nam dzisiaj przypasowało i od początku zawodów czuliśmy się dobrze na torze w Grudziądzu. Dobrze też rozpoczęliśmy zawody, bo trzy razy przywieźliśmy podwójne zwycięstwa. To nam mocno pomogło. Dziś wszyscy wykonaliśmy dobrą robotę, nawet Kuba Osyczka, który na tor nie wyjechał, ale wspierał nas w parku maszyn.