Tomasz Bajerski zapowiadał: Interesują nas rywale tylko z ekstraligi. I myśl tych słów skompletował rywali dla swojej nowej drużyny z Torunia. Cała zabawa rozpocznie się w połowie marca dwumeczem z Motorem Lublin. Następnie odbędzie się dwumecz z lokalnym rywalem z Grudziądza a na końcu z beniaminkiem PGE Ekstraligi ROW – em Rybnik. Oczywiście są to wstępne plany, które mogą ulec zmianie. Duży wpływ będzie miała jak zawsze pogoda. Czy brak objeżdżenia na torach I – ligowych może stanowić problem dla liderów Apatora Toruń? Bajerski jednoznacznie odpowiada: To nie będzie żaden problem. To są doświadczeni zawodnicy, którzy poradzą sobie w każdych warunkach. Zresztą, także na dobrze znanych torach zdarzają się czasami słabe występy.
Natomiast na jutrzejszej konferencji prasowej włodarze Apatora Toruń ogłoszą nazwę sponsora tytularnego, z jakim przystąpią do rozgrywek w 2020 roku.
Plan sparingów Apatora Toruń