Urodzony w Monachium zawodnik debiutował jako stały uczestnik SGP w sezonie 2014 i w inauguracyjnej rundzie wygrał SGP Nowej Zelandii w Auckland. Wtedy nie zdołał utrzymać swego miejsca w turnieju, lecz nadal brał udział w corocznych kwalifikacjach do mistrzostw świata. Poprowadził również Niemcy do pierwszego w XXI wieku finału Monster Energy FIM SON w roku 2018 we Wrocławiu.
Mistrz świata 2018 z długiego toru umie walczyć z najlepszymi Ma nadzieję, że doświadczenie pomoże zająć mu lepsze i wyższe miejsce niż 12. lokata. Mój pierwszy rok w SGP był bardzo trudny. Jednak odjechałem wszystkie serie i znam wszystkich rywali - mówi Smoliński. Kiedy startujesz to jest jak pierwszy rok w nowej pracy. W SGP jest tak samo. Jeśli jesteś w nowej pracy to na początku nikogo nie znasz. Teraz jednak sprawy toczą się pozytywnie, czuję się świetnie i wszystko zmierza w dobrym kierunku. Mam bardzo dobre wsparcie. Jestem bardzo skupiony na nowym sezonie i uważam, że wiele się w nim może wydarzyć. Jestem zrelaksowany jeśli chodzi o jazdę, a mój team pracuje doskonale. Wszyscy moi sponsorzy są zadowoleni, iż będę stałym uczestnikiem cyklu FIM SGP. Oni mnie wspierają i po prostu ułatwiają mi życie.