Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Paweł Miesiąc: Czas pokaże, co będzie dalej
 06.04.2020 21:55
7 kwietnia minie rok od inauguracyjnego zwycięstwa Speed Car Motoru Lublin nad MrGarden GKM-em Grudziądz w PGE Ekstralidze. Jak postrzega obecną sytuację jeden z bohaterów tamtego spotkania Paweł Miesiąc? O tym można przeczytać w rozmowie, jaką z zawodnikiem przeprowadził Kurier Lubelski.

Krzysztof Nowacki (Kurier Lubelski): W weekend mieliście rozpocząć sezon ligowy, a zamiast tego wszyscy siedzimy w domach.


Paweł Miesiąc (Speed Car Motor Lublin): Każdy pogodził się z sytuacją, że w kwietniu na pewno nie wystartujemy. Czas pokaże, co będzie dalej. Ja pozostaję w domu i staram się jak najwięcej trenować, żeby podtrzymać formę, którą wypracowaliśmy w okresie przygotowawczym. Oczywiście tęsknię za speedway’em i wyczekuję dnia, kiedy będę mógł wyjechać na tor. Natomiast obserwuję sytuację i jak każdego, niepokoi mnie to, co się dzieje.


Pewnie nudzi się już siedzenie w domu?


Na pewno. Pozostaje oglądanie telewizji i śledzenie wydarzeń na świecie. Staram się ten czas wykorzystywać najlepiej jak można i nie myślę za dużo o wirusie. Próbuję zagospodarować sobie wolny czas. Robię rzeczy, których nie robiłem wcześniej, a teraz mam taką możliwość.

 

Władze ligi wysłały do żużlowców list, informując o sytuacji finansowej klubów i konieczności zmniejszenia kontraktów. Zgadza się pan z takim stanowiskiem?


Przede wszystkim musimy dać sobie czas. Rozmowy będą możliwe, gdy będziemy pewni, że epidemia zbliża się ku końcowi i zaczniemy myśleć o jeździe. Dzisiaj możemy tylko spekulować, czy liga wróci za miesiąc, za dwa? Tak naprawdę tego nie wiemy. Pozostaje podtrzymywać formę i czekać za zakończenie tej sytuacji. Wtedy podejmiemy konkretne decyzje, a spekulować nie ma sensu. Bądźmy dobrej myśli, a na razie pozostańmy w domach i walczmy z wirusem.

 

Nie tylko żużlowcy nie zarabiają, ale też osoby należące do waszych teamów?


Każdemu jest ciężko i wszyscy musimy sobie jakoś radzić. W trakcie sezonu pomagają nam mechanicy, menedżerowie, psycholodzy. Zawodnicy współpracują z wieloma osobami i należy znaleźć takie rozwiązanie, żeby dla każdego było dobre. Każdy z nas musiał przygotować się do sezonu, ma gotowy sprzęt, a to wiązało się z bardzo dużymi wydatkami. Dlatego nie wyobrażam sobie, żebyśmy w tym sezonie nie jeździli. Mam nadzieję, że szybko wrócimy do ścigania. Gdy to się skończy i wyjdziemy w końcu na zewnątrz, to podejmiemy jakieś decyzje. Dzisiaj jest na to za wcześnie.

 

Prezesi klubów są zgodni, że najważniejsze, to wystartować. Nawet jeśli uda się odjechać tylko skrócony sezon.


Na pewno kibicom i zawodnikom brakowałoby emocji, walki, rywalizacji. Jeździmy i walczymy o coś, a gdy o wszystkim rozstrzyga tylko kilka spotkań, to inaczej się to odbiera. Mam nadzieję, że uda się odjechać w całości przynajmniej rundę zasadniczą. A jeśli wystarczy czasu, to również rundę play-off. Ale możemy mówić sobie, że chcemy i przyjmować kilka różnych wariantów, a i tak dzisiaj nic nie wiemy i niczego nie możemy być pewni.

 

Przebywanie w domu nie wpływa negatywnie na motywację?

 

Na pewno w jakiś sposób ta sytuacja na nas wpływa. Ale myślę, że jak dostaniemy znak, że jest możliwość rozpocząć pierwsze treningi, a ja w tym roku jeszcze ani razu nie wyjechałem na tor, to poczujemy jeszcze większą radość i chęć jeżdżenia, niż normalnie. Może więc te problemy podziałają właśnie pozytywnie i jeszcze bardziej będziemy chcieli robić to, co kochamy.


Jeżeli pandemia się skończy, to ile potrzebujecie czasu, żeby przygotować się do pierwszego meczu?


Dwa tygodnie, to wystarczający czas, żeby sprawdzić motocykle i przygotować się do jazdy na wysokim poziomie. Można odjechać dwa treningu i być gotowym do jazdy, ale trzeba jeszcze przetestować sprzęt. Zwłaszcza, że weszły pewne nowinki, które też trzeba sprawdzić.

 

Zatem pozostajemy w domach i z optymizmem czekamy na rozpoczęcie sezonu?


Dokładnie. Przy okazji chciałbym pozdrowić wszystkich kibiców oraz sponsorów, którzy w tym okresie też przeżywają trudny czas.

Marcin Góreczny (za: Kurier Lubelski)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (166)
5 lat temu
http://mediumpubliczne.pl/2016/04/kaddafi-zostal-zabity-pomysl-zlotego-dinara-maile-hillary-clinton/
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Przepraszam ale polityka,bzdurne zakazy,zakazywać aby zakazać- rano po śniadaniu to pewna niestrawność albo obstrukcja. Czas abym poczuł wiatr w jeszcze pozostałości włosów. Do miłego.
Ja na lekcjach
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Wczoraj nie pamiętam być może Polsat?? przełączyłem w trakcie albo to był rzecznik policji ale tam padło słowo komendant to odnośnie tych opon to apelował ,że nie zmieniać samemu bo koło powinno być wyważone i on by się nie odważył zmieniać samemu bo to zagrożenie dla ruchu itd. Jeżeli nie ma potrzeby to nie zmieniać no chyba ,że uszkodzona opona. Acha on odpowiadał na pytania telewidzów- czy jak pojedzie zmienić opony z zimowych na letnie czy zostanie ukarany mandatem. O zakazie w tym programie nić nie było żadnej rozmowy.
A dzisiaj rano na polsacie już było. Że będą sprawdzać czy w ogóle naprawa samochodu jest niezbędna. Czy musimy koniecznie tankować, itd.
Rzecznik ichni tłumaczył, że mandatów za bieganie nie ma tylko za wejście do parku. Wtedy redaktor CHolewińska powiedziała, ze wczoraj koło jej domu (a tam nie ma parku, ani ludzi na ulicach nie było) policja wlepiała mandaty biegającym. I czy teraz ona może sie powołać na opinię Pana Ciarki, gdyby jej chcieli dać mandat za bieganie. Ale się wił, aby nie odpowiedzieć. I w sumie nie odpowiedział.
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
Przepraszam ale polityka,bzdurne zakazy,zakazywać aby zakazać- rano po śniadaniu to pewna niestrawność albo obstrukcja. Czas abym poczuł wiatr w jeszcze pozostałości włosów. Do miłego.
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
I dzisiaj jeszcze psiarze gadali, ze o ile ktoś nie jest zawodowym kierowcą, to nie może zmienic opon. Kurde, tankować już zabraniają
Wczoraj nie pamiętam być może Polsat?? przełączyłem w trakcie albo to był rzecznik policji ale tam padło słowo komendant to odnośnie tych opon to apelował ,że nie zmieniać samemu bo koło powinno być wyważone i on by się nie odważył zmieniać samemu bo to zagrożenie dla ruchu itd. Jeżeli nie ma potrzeby to nie zmieniać no chyba ,że uszkodzona opona. Acha on odpowiadał na pytania telewidzów- czy jak pojedzie zmienić opony z zimowych na letnie czy zostanie ukarany mandatem. O zakazie w tym programie nić nie było żadnej rozmowy.
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
https://prawy.pl/107753-w-co-gra-gowin-w-obliczu-pandemii/

Mi się otwiera. prawy.pl a tam po prawej będzie ten tekst

https://prawy.pl
Dziękuje.Już otworzyłem dziwne bo na trzech otwartych kartach miałem taki sam komunikat.
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
I dzisiaj jeszcze psiarze gadali, ze o ile ktoś nie jest zawodowym kierowcą, to nie może zmienic opon. Kurde, tankować już zabraniają
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Witam. Niestety ale tego adresu nie mogę otworzyć- otrzymuję komunikat "brak artykułu pod tym adresem" Wcześniej pobrałem najnowszą aktualizację Firefox ale to nie powinno być problemem. Sądzę że prawdopodobnie adres do danej strony jest chyba niekompletny.
https://prawy.pl/107753-w-co-gra-gowin-w-obliczu-pandemii/

Mi się otwiera. prawy.pl a tam po prawej będzie ten tekst

https://prawy.pl
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
https://prawy.pl/107753-w-co-gra-gowin-w-obliczu-pandemii/
Witam. Niestety ale tego adresu nie mogę otworzyć- otrzymuję komunikat "brak artykułu pod tym adresem" Wcześniej pobrałem najnowszą aktualizację Firefox ale to nie powinno być problemem. Sądzę że prawdopodobnie adres do danej strony jest chyba niekompletny.
  Lubię
  Nie lubię
5 lat temu
https://prawy.pl/107753-w-co-gra-gowin-w-obliczu-pandemii/
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com