Goście z Ostrowa Wielkopolskiego, aby myśleć o bonusie muszą dokonać czegoś po raz pierwszy w sezonie 2020. Chodzi o przekroczenie 40 punktów zdobytych w spotkaniu wyjazdowym. Drużyna Mariusza Staszewskiego ma na papierze silniejszego lidera. Nicolai Klindt jest na 5. miejscu wśród najlepiej punktujących pierwszoligowców. Być może pierwszą szansę jazdy z pozycji rezerwowego otrzyma wypożyczony z Zielonej Góry 22-letni Duńczyk Jonas Jeppesen. W wypowiedziach szkoleniowca i żużlowców czuć presję ugrania czegokolwiek na obcym torze. Dla dobra widowiska niech zatem jadą #OSTROpoSWOJE.
Wydarzeniem meczu będzie powrót do składu „Jaskółek” Petera Ljunga. 11 sierpnia w Vetlandzie, 37-letni Szwed wyleciał za bandę i uderzył głową w słup. Na szczęście już wraca do ścigania. W porównaniu z ostatnim meczem, menedżer Tomasz Proszowski nieco poprzestawiał zawodników, a w tej chwili poza składem jest Daniel Kaczmarek. Możliwe że czeka na niego nr 16. Tarnowianie mają prawo czuć się nieco wybici z rytmu, bo przed tygodniem w przegranym i przerwanym pojedynku w Łodzi odjechali 8 biegów.
Jutro, któryś z zespołów znajdzie się bliżej pierwszej czwórki. Mecz będzie do obejrzenia w stacji nSport+.
Awizowane składy:
Unia Tarnów:
9. Kim Nilsson
10. Michał Gruchalski
11. Ernest Koza
12. Artur Mroczka
13. Peter Ljung
14. brak zawodnika
15. Mateusz Cierniak
Arged Malesa TŻ Ostrovia:
1. Grzegorz Walasek
2. Tomasz Gapiński
3. Rafał Okoniewski
4. Adrian Cyfer
5. Nicolai Klindt
6. Sebastian Szostak
7. Jakub Krawczyk
Początek meczu: 30 sierpnia (niedziela), godzina 14:00
Sędzia zawodów: Paweł Słupski
Komisarz toru: Krzysztof Guz
Wynik pierwszego meczu: 50:40 dla Ostrovii