Konto usunięte
"Jan Kobuszewski
wczoraj, 18:10
Podsumowując:
1. Do zamknięcia mniejsze sklepy w galeriach, czyli małe firmy, z polskim kapitałem, balansujące już na granicy opłacalności. Wiele z nich z powrotem już nie wstanie, tak jak wiele poległo podczas wiosennego lock down.
2. Mniejsze sklepy w galeriach miały w dużej mierze oparty swój biznesplan na niedzielach, kiedy ruch był największy i generował dużą część zysku. Wprowadzono zakaz handlu w te dni, bo przecież Polakom trzeba narzucić, jak mają żyć i co robić w weekendy. Gdy gospodarka ucierpiała przez pandemię, to rząd o zawieszeniu czasowym zakazu nie chce słyszeć. No bo to, k***a mać, jakże niekatolickie w tym świętobliwym kraju. Wpieprza się też "Solidność", która jak zawsze rzekomo broni ucieśnionych, tylko w swoim mało solidnym mózgu nie potrafi spojrzeć na sprawy ani przez pryzmat bieżącej sytuacji, ani przyszłościowo. Ciekawe, czy nakarmi i napoi swoich podopiecznych, jak gospodarka się rozkraczy.
3. Do zamknięcia zakłady fryzjerskie/kosmetyczne. Wiele z nich już padło przed latem. Wykończmy resztę, a co tam. Tylko jakby władza trochę pomyślała i rozejrzała się wokół, to by zauważyła, że podczas wiosennego zamknięcia tych interesów jakoś ludzie się bardziej kudłaci nie porobili, bo interes działał dalej, tylko że w podziemiu.
4. Godzina policyjna/zakaz przemieszczania się. Do tego trzeba by wprowadzić stan nadzwyczajny, inaczej nie będzie podstawy prawnej do egzekwowania tego rozporządzenia. Stanu wyjątkowego rząd raczej nie wdroży, ponieważ obecnie nie stać nas na to.
5. Zamykać chcą wszystko, ale kościołów już nie. Za duży lobbing czarnych. Głupota, bo tam chodzą głównie starsi ludzie, którzy są bardziej narażeni na ewentualne skutki tego przeziębienia. Msze emituje TVPiS, czarni też maja swoje kanały TV i radiowe. Jak ktoś ma potrzebę duchową się modlić, to szanuję, ale może to tymczasowo robić w domu.
P.S. Uprzedzając komentarze: nie jestem żadnym lewakiem. Po prostu nie noszę klapek na oczach i używam mózgu."