Gospodarze dotychczas odjechali tylko jedno spotkanie na własnym torze co może być ułatwieniem dla gości. Gorzowski owal jest dość specyficzny i długo dochodzi do siebie po zimowej przerwie, ponadto ostatnie dni w Gorzowie były deszczowe. Stalowcy jednak przygotowali się do tego meczu, w piątek i w sobotę odbyły się treningi i testowanie nowych rozwiązań w szczególności w motocyklach Szymona Woźniaka i Martina Vaculika. Dyspozycja tych zawodników może okazać się kluczowa dla wyniku spotkania. Gorzowianie mogą być spokojni o zdobycze punktowe swojego ulubieńca Bartosza Zmarzlika oraz narastającego do rangi lidera Andersa Thomsena. Do składy po tyginiowej przerwie wraca Rafał Karczmarz, którego w ostatnim meczu zajął Markus Birkemose. Młody Duńczyk we Wrocławiu nie zdobył żadnego punktu. Pozycja zawodnika do 24 roku życia niewątpliwie jest najsłabszym punktem ekipy znad Warty. Z meczu na mecz coraz lepiej prezentuje się formacja złożona z Wiktora Jasińskiego oraz Kamila Nowackiego.
Goście z Częstochowy po trudnym początku sezonu przegrali 3 spotkanie oraz wygrali jedno wyjazdowe spotkanie w Toruniu oraz jeden mecz na domowym torze z Marwis.pl Falubazem Zielona Góra. Goście do spotkania desygnowali kapitana Leona Madsena, który jest jedynym pewny ogniwem gości. Mocno poniżej oczekiwań w tym sezonie spisuje się Fredrik Lindgren, którego średnia biegopunktowa w tym sezonie wynosi zaledwie 1.640. Pozytywnym zaskoczeniem była dyspozycja, w trakcie ostatniego mecze, Jakuba Miśkowiaka oraz Jonasa Jeppsena. Obaj zawodnicy spisali się bardzo dobrze ale ich forma daleka jest od stabilnej. Języczkiem u wagi będzie dyspozycja Kacpra Woryny, który zazwyczaj bardzo dobrze spisuje się na gorzowskim owalu.
Początek zawodów 16:30
Składy awizowane:
Eltrox Włókniarza Częstochowa:
1.Leon Madsen
2. Jonas Jeppsen
3. Bartosz Smektała
4. Kacper Woryna
5. Fredrik Lindgren
6. Jakub Miśkowiak
7. Mateusz Świdnicki
8.
Moje Bermudy Stal Gorzów:
9. Bartosz Zmarzlik
10. Anders Thomsen
11. Szymon Woźniak
12. Rafał Karczmarz
13. Martin Vaculik
14. Kamil Nowacki
15. Wiktor Jasiński
16.