Cellfast Wilki Krosno
Zwycięzca rundy zasadniczej. Po blamażu Wilków w pierwszej kolejce, kiedy to przyjechali do Rybnika, ich słabe ogniwa, za sprawą szybkiej reakcji, zostały szybko wymienione na topowych zawodników w pierwszej lidze. Podopieczni Ireneusza Kwiecińskiego jako beniaminek, nie mogli przed sezonem wyobrazić sobie lepszego scenariusza niż wygranie w rundzie zasadniczej ligi i chyba nikt się tego nie spodziewał. Drużyna jest kompletna i równa. Największą "dziurą" w drużynie jest bez zwątpienia pozycja juniorska, ale Wilki to przykład drużyny, kiedy to udowadniają, że nie trzeba mieć dobrych juniorów, aby zamieszać mocno w lidze. Na pewno ich atutem jest domowy tor. Dotychczas wygrała tam tylko drużyna Wybrzeża Gdańsk i to z nią Wilki będą musiały się zmierzyć w fazie play-off, co zapowiada spore emocje.
Arged Malesa Ostrów
Groźny rywal na pierwszoligowych torach, jak nie najgroźniejszy. Żużlowa społeczność jest w opinii, że jest to główny kandydat do awansu. Jesteśmy świadkami drugiej młodości Grzegorza Walaska i Tomasza Gapińskiego. Genialny traf odnośnie wyboru zawodnika u24, Patricka Hansena. Duńczyk rozwinął się tak mocno, że niezależnie czy Arged Malesa Ostrów awansuje do PGE Ekstraligi, czy nie, Hansen będzie w przyszłym roku w najwyższej klasie rozgrywkowej. Oprócz tego, pozycja juniorska błyszczy w całej pierwszej lidze. W fazie play-off mierzyć się będą z Rybnickim ROW-em.
ROW Rybnik
Przed sezonem chyba każdy obstawiał drużynę z Rybnika w czubie eWinner 1 ligi. Tymczasem ekipa z Markiem Cieślakiem na czele, zajmuje nie aż taki wysokie miejsce w tabeli, patrząc na Rybnickie aspiracje. Jest to oczywiście awans. W szeregach ROW-u na ogromny plus lub na miano niespodzianki roku, zasługuję weteran, Rune Holta. 47- latek z Norwegii, również przechodzi drugą młodość. Na początku sezonu można było zauważyć dość wysoką formę "Gingera", który odszedł z Wybrzeża Gdańsk po marnym sezonie, właśnie do Rybnika. W ostatnim czasie jednak da się zauważyć regres tego zawodnika. Jest to inny Kacper Gomólski, niż z początku sezonu. Przedsezonowe oczekiwania względem pozycji u-24, zawodników obcokrajowych zostały raczej spełnione. Niedawno klub odkrył nawet nowego, młodego zawodnika ze Szwecji, Pontusa Aspgrena, który to nawet wskakiwał do składu. Szweda określa się przyszłością Szwedzkiego żużla. ROW będzie miał ogromnie trudne zadanie w play-off, patrząc, że mają do pokonania faworyta rozgrywek w półfinałach.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk
Podopieczni Eryka Jóźwiaka na ostatni moment wskoczyli do play-off, tym samym zamykając czołową czwórkę ligi. Do ostatniej kolejki ważyły się losy, kto zajmie ostatecznie czwarte miejsce w rundzie zasadniczej, padło na Gdańskie Wybrzeże. Czwarta pozycja Wybrzeża, nie zadowala pewnie w pełni działaczy klubu z Gdańska, ponieważ klub kontraktując zawodników takich jak: Wiktor Kułakow (jeden z lepszych zawodników obcokrajowych w całej lidze), Michał Gruchalski jako u24 czy Jakub Jamróg, oczekiwał lepszych wyników. Wadą Wybrzeża jest głównie brak równej jazdy całej drużyny. Kiedy to Wiktor Kułakow, Jakub Jamróg czy Rasmus Jensen jeżdżą jak na liderów przystało, tak czasem to Krystian Pieszczek czy ta pięta achillesowa Gdańska, pozycja u24, nie punktują. W ostatnim czasie jednak widać postępy w jeździe Michała Gruchalskiego, czy wychowanka Wybrzeża, Krystiana Pieszczka, co może zwiastować niespodzianki w play-off. W końcu to jedyna drużyna, która wygrała w dwumeczu z Krośnieńską Watahą. W formacji juniorskiej to Piotr Gryszpiński jest lepszy od Alana Szczotki, który pogubił się w połowie sezonu.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz
Największy przegrany sezonu w pierwszej lidze. Klub z aspiracjami ekstraligowymi, nie zdołał awansować nawet do fazy play-off. Po części jest to niestety przyczyna częstych kontuzji u zawodników, lub wejście Wiktora Przyjemskiego, dopiero w połowie sezonu. Każdy w Bydgoszczy miał już wizję, jak będzie wyglądać skład na PGE Ekstraligę, a tymczasem żużlowcy Abramczyk Polonii Bydgoszcz mają już wolne, zajmując tylko piąte miejsce na koniec rundy zasadniczej eWinner 1 ligi.
Orzeł Łódź
Ponoć trener drużyny, Adam Skórnicki miał swój wkład w to, jak będzie wyglądać skład Orła na sezon 2021. I to było widać, naprawdę ciekawy skład, zwłaszcza "wyciągnięcie" Amerykanina z drugiej ligi, Luka Beckera jako pozycja u24. Niewykluczone, że po Luka Beckera skusi się jakiś klub z PGE Ekstraligi, w następnym sezonie. Aspiracje Orła Łódź przed sezonem jak co roku, te same, czyli upragniony awans do elity, zwłaszcza z takim stadionem. Niestety, klub z Łodzi po raz kolejny zawodzi. Dopiero szóste miejsce pod koniec sezonu. W Łodzi były w tym sezonie również te dobre momenty jak np. wygrana w Gdańsku, czy ciesząca postawa młodzieżowca, Mateusza Dula, który w tym roku wyraźnie rozwinął skrzydła. Kiepski sezon w wykonaniu Orła.
Aforti Start Gniezno
Chyba nikt się nie spodziewał tak słabej dyspozycji Startu w tym sezonie. Jest to pierwszy raz po za play-offami drużyny, od momentu awansu do pierwszej ligi, kiedy to Start co sezon meldował się w play-offach. Klub z Gniezna w tym sezonie, przegrywał aż osiem razy. Honor w meczach Startu bronił tylko Oskar Fajfer i czasem Peter Kildemand. Niewykluczone, że po tak słabym sezonie Gniezna, chociażby Oskar Fajfer będzie rozchwytywany przez inne kluby, lub Fredrik Jakobsen jako u24.
Unia Tarnów
Dużo by pisać o tej ekipie, co nie zagrało, jakie problemy finansowe i długi miał klub, jaki zły był stary zarząd, kontuzje Nielsa Krystiana Iversena, odejście na początku Pawła Miesiąca z klubu, kontuzje innych zawodników. Klub miał w tym sezonie na pewno sporo pecha. Unia wygrała tylko jeden mecz na domowym torze z Orłem Łódź, i postawiła się dość mocno w swoim ostatnim, pożegnalnym meczu w Gdańsku, gdyż drużyna spada do drugiej ligi żużlowej.