Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Cellfast Wilki Krosno vs Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów (49:40). Ostrowianie w PGE Ekstralidze
 03.10.2021 21:03
Cellfast Wilki Krosno pokonał(a) na własnym torze Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. w stosunku 49:40. Prezentujemy Państwu wynik tego spotkania.

Komplet publiczności na Stadionie w Krośnie liczyło, że ich Wilki zdołają odrobić tą olbrzymią stratę z Ostrowa i zameldują się w PGE Ekstralidze na przyszły sezon. Niestety już po 9 biegu wszystko było wiadomo. 

 

W sezonie 2022 będziemy mogli emocjonować się występami Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp w najwyższej klasie rozgrywkowej.

 

 

 

Cellfast Wilki Krosno: 49

9. Tobiasz Musielak (3, 3, 2, 3) 11
10. Mateusz Szczepaniak (3, 1, u) 4
11. Patryk Wojdyło (0, 3, 2*) 5+1
12. Vaclav Milik (3, 0, 3, 1, 3) 10
13. Andrzej Lebiediew (2*, 2, 3, 2, 2, 2*) 13+2
14. Kamil Marciniec (0, 0, 0) 0
15. Aleks Rydlewski (1, 0, 0) 1
16. Jan Kvech (1, 1*, 3) 5+1


Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.: 40
1. Nicolai Klindt (1*, 3, 3, 0, 1) 8+1
2. Patrick Hansen (0, 1, 1, 2, 0) 4
3. Oliver Berntzon (2, 2*, 2, 3) 9+1
4. Tomasz Gapiński (2, 3, 1*, 2, 1) 9+1
5. Grzegorz Walasek (1, w, w) 1
6. Sebastian Szostak (3, 1*, w) 4+1
7. Jakub Krawczyk (2*, 2, 1*, 0) 5+2
8. Jakub Poczta 0


Bieg po biegu
1. Tobiasz Musielak, Oliver Berntzon, Nicolai Klindt, Patryk Wojdyło 3-3 (3:3)
2. Sebastian Szostak, Jakub Krawczyk, Aleks Rydlewski, Kamil Marciniec 1-5 (4:8)
3. Vaclav Milik, Andrzej Lebiediew, Grzegorz Walasek, Patrick Hansen 5-1 (9:9)
4. Mateusz Szczepaniak, Tomasz Gapiński, Sebastian Szostak, Kamil Marciniec 3-3 (12:12)
5. Tomasz Gapiński, Oliver Berntzon, Jan Kvech, Vaclav Milik 1-5 (13:17)
6. Nicolai Klindt, Andrzej Lebiediew, Patrick Hansen, Aleks Rydlewski 2-4 (15:21)
7. Tobiasz Musielak, Jakub Krawczyk, Mateusz Szczepaniak, Grzegorz Walasek (su/w) 4-2 (19:23)
8. Andrzej Lebiediew, Oliver Berntzon, Tomasz Gapiński, Kamil Marciniec 3-3 (22:26)
9. Nicolai Klindt, Tobiasz Musielak, Patrick Hansen, Mateusz Szczepaniak (u) 2-4 (24:30)
10. Vaclav Milik, Andrzej Lebiediew, Sebastian Szostak (w), Grzegorz Walasek (w) 5-0 (29:30)
11. Tobiasz Musielak, Tomasz Gapiński, Vaclav Milik, Nicolai Klindt 4-2 (33:32)
12. Patryk Wojdyło, Patrick Hansen, Jakub Krawczyk, Aleks Rydlewski 3-3 (36:35)
13. Oliver Berntzon, Andrzej Lebiediew, Jan Kvech, Jakub Krawczyk 3-3 (39:38)
14. Vaclav Milik, Patryk Wojdyło, Nicolai Klindt, Patrick Hansen 5-1 (44:39)
15. Jan Kvech, Andrzej Lebiediew, Tomasz Gapiński, Jakub Poczta (u/w) 5-1 (49:40)




Szczegółowy Raport Meczowy - Kliknij

Bot Zuzelend.com (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (107)
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Michal oraz Mateusz Szczepaniakowie się kłaniają
O tak, Szczepany wyjątkowe gatunki z tego typu
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
No to jednak Hansen odchodzi?!
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
ale wieśniactwo ze strony opolan ,bo no może kowalski faktycznie nie pojechał super ale szacunek za cały sezon mu się należy
Nie Opolan.
Jednego sponsora nie wiem czy to nie tego który wyłożył na niego hajs,ale dokładnie nie wiem
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Opolanie, mimo że wygrali niedzielne starcie z niemieckim zespołem 49:40, to ostatecznie nie wywalczyli awansu do eWinner 1. ligi żużlowej, ponieważ w pierwszym meczu przegrali 38:52. Po spotkaniu, jednej z ważniejszych osób w klubie (nieoficjalnie jeden ze sponsorów) ewidentnie puściły nerwy, kiedy to podszedł w parku maszyn do Bartłomieja Kowalskiego i zwyzywał go. "Liczyliśmy na ciebie, za***eś nam mecz!" - krzyczał w stronę zawodnika wypożyczonego z Włókniarza Częstochowa.
Wiem chyba nawet który xD
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
ale wieśniactwo ze strony opolan ,bo no może kowalski faktycznie nie pojechał super ale szacunek za cały sezon mu się należy
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
https://twitter.com/i/status/1444976978411589636
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W odpowiedzi na komentarz:
Zdaniem naszego eksperta Unia zawiodła przede wszystkim dyspozycją na własnym torze.

- Ten zespół, cały sztab szkoleniowy powinien przeanalizować tegoroczny sezon, wyciągnąć wnioski - wszystkie wpadki, a tych wpadek było mnóstwo na własnym torze. Pamiętamy jak w latach ubiegłych ta drużyna dominowała i wygrywała widowiskowo. Miała swój styl, a teraz tego stylu zabrakło. Jeszcze przed fazą play-off Unia była moim faworytem, bo uważałem że z tym składem są w stanie powtórzyć wynik z lat ubiegłych. Nie udało się, chociaż zaznaczałem, że to będzie ostatni rok tej drużyny pod względem wyników. Mówiłem, że jak tego pierwszego miejsca nie będzie, to będzie czwarte - skwitował Krzystyniak.
Jaśko nie Unia tylko Pawlicki :):):)
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
W tym sezonie nie brakowało meczów, po których sędziowie znajdowali się na cenzurowanym - także w oczach prezesa Stali.

- Ja bardzo doceniam pracę GKSŻ-u i to nie jest tak, że z moich ust płynie krytyka. Było wiele meczów, gdzie sędziowie byli bezbłędni i byli nagradzani brawami, również z mojej strony. Trzeba jednak iść do przodu i każdy z nas powinien brać odpowiedzialność za swoją pracę. To nie jest narzekanie. Bardziej chodzi o nadążanie za celem, który sobie stawiamy w najlepszej lidze świata - skwitował Grzyb.
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
Prezes Stali wypowiedział się także na temat możliwości wprowadzenia ewentualnego systemu przydziału arbitrów na poszczególne mecze PGE Ekstraligi.

- Jest kilku sędziów, którzy robią na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Skoro liga się rozwija, to wszyscy stawiamy sobie poprzeczkę. Dzisiaj wszystkim, nie tylko w Ekstralidze, ale i w niższych ligach zależy na podnoszeniu poziomu sportowego, organizacyjnego i marketingowego. Jeżeli my wszyscy idziemy do przodu, to dobrze byłoby, żeby ta paleta kolorów w przypadku sędziów była większa. Dobrze byłoby wprowadzić system, który byłby oczywisty dla wszystkich - tak, aby nie było kontrowersji przy przydziale arbitrów do spotkań. Mogłoby się to odbywać na zasadach mocno losowych, tak jak np. losuje się drużyny piłkarskie w różnych rozgrywkach - rzekł Grzyb.
  Lubię
  Nie lubię
3 lata temu
Sternik brązowych medalistów PGE Ekstraligi powiedział, czego życzyłby sobie w kontekście sędziowania w przyszłym sezonie.

- Życzyłbym sobie pewnych rozwiązań fair play w przyszłości. A szczególnie kieruję to do GKSŻ-u, jeśli chodzi o dobór sędziów na mecze nie "o pietruszkę", a na spotkania, na które pracuje się cały sezon. Chciałbym, żeby GKSŻ analizował jacy sędziowie mogą sędziować konkretne mecze - przyznał Grzyb
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com