Australijczyk Max Fricke w sezonie 2022 nadal będzie zawodnikiem Stelmet Falubazu Zielona Góra. Australijczyk wprawdzie miał ważny kontrakt z zielonogórskim klubem, jednak coraz głośniej było słychać o tym, że chciałby pozostać w najwyższej klasie rozgrywkowej.
- To była trudna decyzja. Moja kariera jest na takim etapie, że muszę rywalizować z najlepszymi. Jednak, kiedy spotkałem się z władzami klubu i poznałem ich wizję na przyszłość stwierdziłem, że pozostanie w Zielonej Górze będzie dobrym ruchem. Prezes klubu przedstawił mi główny cel na sezon 2022, czyli szybki awans do PGE Ekstraligi. Rozmawialiśmy też o tym, jak będzie wyglądał skład. Co najważniejsze, nie dotyczyło to tylko sezonu 2022, ale kolejnych lat. Spodobało mi się to i postanowiłem zostać z Wami. Mam nadzieję, że moje wyniki będą dużym wsparciem dla zespołu - powiedział Max Fricke.
- Spotkaliśmy się z Maxem kilka razy. Byliśmy pewni, że chcemy utrzymać go w naszej drużynie. Jesteśmy świadomi tego, jakim potencjałem dysponuje Australijczyk, więc zaproponowaliśmy mu też odpowiednie warunki w kontrakcie. Max w sezonie 2022 ma być naszym liderem i mocno na niego liczę. Cieszę się, że w sezonie 2022 pojedziemy nie tylko na maxa, ale również z Maxem - powiedział Wojciech Domagała, prezes zielonogórskiego klubu.
Do kadry ekipy spod znaku Myszki Miki dołącza natomiast Dawid Rempała. Wychowanek drużyny z Tarnowa wiąże się z klubem dwuletnim kontraktem i poważnie wzmacnia formację juniorską drużyny.
Urodzony 26 grudnia 2002 roku żużlowiec po raz pierwszy w karierze zmienia klubowe barwy. Od 2018 zdobywał on bowiem punkty dla Unii Tarnów i z roku na rok notował coraz lepsze wyniki.
- Od pierwszych rozmów fajnie mi się układa współpraca z zarządem. Podobało mi się, że Zielona Góra tak chce mi pomóc. Wiem, że mam tu szansę na rozwój i dlatego wybrałem Zieloną Górę. Chcemy awansować do Ekstraligi. Pierwsza liga jest strasznie mocna, to nie to co dawniej. Pewnie będzie teraz najsilniejsza od lat dzięki nowym zawodnikom, którzy mają ekstraligowe doświadczenie - powiedział Dawid Rempała
- Rozmowy z Dawidem i jego tatą Tomaszem nie trwały długo. To konkretni ludzie, którzy wiedzą, czego chcą i co mogą zaoferować drugiej stronie. Cieszę się, że zawodnik z tak dużym żużlowym nazwiskiem dołącza do naszego zespołu. Dawida witam w drużynie i życzę mu jak najlepszych występów w zielonogórskich barwach - powiedział prezes ZKŻ SSA Wojciech Domagała.
- Dawid z pewnością ma duży potencjał. Obserwowaliśmy występy tego zawodnika w sezonie 2021 i wielokrotnie prezentował się z bardzo dobrej strony. Nieźle wypadł też podczas Memoriału Rycerzy Speedwaya, który odbył się we wrześniu w Zielonej Górze. Dawid wzmacnia przede wszystkim naszą formację juniorską. Jego pierwszoligowe doświadczenie z poprzednich lat może okazać się dla nas bardzo ważne - powiedział trener Piotr Żyto.
Rohan Tungate rok temu związał się kontraktem z zielonogórskim klubem i występował w nim jako pierwszoligowy gość.
- Nie zastanawiałem się długo nad podjęciem tej decyzji. Jak tylko dostałem telefon od Wojtka Domagały, to byłem pewien, że chcę tu przyjść. Pasuje mi to, że drużyna ma jasno określony cel. To pozwoli mi na dalszy rozwój. Chcę pomóc w wywalczeniu awansu do PGE Ekstraligi. Poza tym lubię tor przy W69 i wiem, że będą mocnym punktem Stelmet Falubazu Zielona Góra- powiedział Rohan Tungate.
- Można powiedzieć, że po roku przerwy Rohan Tungate wraca do Zielonej Góry. W sezonie 2020 był naszym pierwszoligowym gościem, a teraz będzie już pełnoprawnym członkiem drużyny. Australijczyk od kilku sezonów nie schodzi z określonego poziomu i moim zdaniem jest gwarantem dużych zdobyczy punktowych na pierwszoligowych torach. Świetnie czuje się też przy W69. Na chwilę obecną jest to przecież rekordzista naszego toru, a więc najszybszy zawodnik, którego mieliśmy okazję oglądać. - powiedział Wojciech Domagała, prezes ZKŻ SSA.
- Doświadczenie Rohana Tungate będzie naszym bardzo mocnym atutem. Australijczyk od lat spisuje się bardzo dobrze na wszystkich torach. Rzadko przytrafiają mu się wpadki. Drużyna, którą reprezentuje może liczyć na jego pokaźne zdobycze punktowe. Wierzę, że Rohan będzie miał swój duży wpływ w realizację założonych celów. - powiedział Piotr Żyto - trener zielonogórskiej drużyny.