Tuż po Nowym Roku drużyna Orła Łódź rozpocznie wspólne przygotowania do sezonu 2022. O plany dotyczące okresu przygotowawczego zapytaliśmy trenera Adama Skórnickiego.
Żużlowcy Orła rozpoczęli już treningi indywidualne. Cała drużyna spotka się w Łodzi na początku stycznia. – W grudniu zawodnicy rozpoczęli indywidualny okres przygotowań. 3 stycznia spotykamy się natomiast w Łodzi. Do soboty 8 stycznia będziemy wspólnie ćwiczyć na miejscu, a następnie jedziemy na obóz do Białki Tatrzańskiej, gdzie spędzimy kolejne osiem dni – zdradził plan pierwszego etapu przygotowań trener Adam Skórnicki.
Do drużynowych przygotowań w świetnym nastroju przystąpi Luke Becker. Amerykanin podczas grudniowych zawodów na kalifornijskich torach imponował wysoką formą. 22-latek najpierw zajął drugą lokatę w Perris, a następnie zwyciężył w turnieju w Bakersfield.
– Dobrze byłoby, aby Luke utrzymał swoją formę. Nie musimy wymagać od razu lepszego wyniku niż w zeszłym sezonie, bo nie jest to łatwe zadanie. Jeżeli uda mu się podtrzymać dyspozycję lub delikatnie ją poprawić, to będzie bardzo dobrze. Trzeba pamiętać, że jest to zawodnik, który ściga się w trzech ligach. Jest to dobre dla żużlowca, ale mocno obciążające. Ciężko również wykonać większy progres. Myślę jednak, że prędzej czy później ten progres nastąpi i w sezonie 2022 Luke zaprezentuje równą i wysoką formę na przestrzeni kilku kolejnych spotkań – prognozuje Adam Skórnicki.
– Z ocenami dotyczącymi terminarza musimy poczekać do meczów sparingowych. Dobrze jednak, że zaczynamy spotkaniem u siebie. W zeszłym sezonie mieliśmy rozpoczynać rywalizację na wyjeździe, a okazało się, że nasz pierwszy mecz odbył się w Łodzi. Mamy nadzieję, że tym razem inauguracja przebiegnie bez żadnych przeszkód i ponownie rozpoczniemy starty przed własnymi kibicami – zakończył trener Orła Łódź.
W porównaniu z zeszłym sezonem, kadra Orła Łódź jest zdecydowanie bardziej liczna. Walka o miejsce w składzie może być dużym atutem. – Każdy zawodnik posiada w danym momencie określone możliwości. Niektórzy nie są w stanie wykonać danego zadania powierzonego mu przez trenera, a nie można przestawić ich na inną pozycję. Trzeba zatem poświęcić im trochę czasu i pomóc takim zawodnikom. Odpowiednie zarządzanie grupą to jedno z moich zadań. Cieszy mnie to, że coraz więcej żużlowców będzie jeździło również w innych ligach. Podczas całego sezonu będę mieć możliwość kontrolowania formy zawodników. Mamy większą grupę żużlowców, ale spore grono będzie miało okazję do częstych startów – analizuje Adam Skórnicki.