rzygotowania do startu sezonu w PGE Ekstralidze idą pełną parą. Czas na odpowiedzi na pytania kibiców znalazł Bartosz Zmarzlik. Dwukrotny Indywidualny Mistrz Świata podczas zorganizowanego przez MOJE BERMUDY STAL Gorzów Livechatu odpowiedział na pytania m.in. o: treningi przed nadchodzącym sezonem, zmiany w ustawieniach motocykli i o punktacji w cyklu GP.
– Przygotowania wkroczyły w końcowy etap i jestem już prawie gotowy zarówno fizycznie jak i sprzętowo do startu sezonu. Wyczekuję już lepszej pogody, żeby było cieplej, żeby tory były przygotowane, i żeby móc wyjechać na tor. Planuję wyjechać na tor na początku marca. Chcę odjechać jak najwięcej okrążeni przed pierwszymi zawodami, żeby być jak najlepiej przygotowanym pod każdym względem. Myślę, że pogoda będzie na tyle łaskawa, aby wyjechać na tor maksymalnie w ciągu miesiąca – wyjaśnił Bartosz Zmarzlik.
– Na początku trzeba zdiagnozować jakie ustawienia będą nam służyły, a jakie nie, a następnie pozmieniać ewentualnie w lewo lub w prawo z tego co się zdecydujemy wybrać na dany nadchodzący sezon – powiedział żużlowiec MOJE BERMUDY STAL Gorzów.
– Zarówno w starej jak i w obecnej punktacji GP trzeba wygrywać rundy. Myślę, że ta klasyczna punktacja była fajniejsza. Udało mi się zdobyć tytuł Indywidualnego Mistrza Świata w jednym i drugim systemie, ale stara punktacja bardziej mi się podobała. Od pierwszego biegu trzeba było prezentować wysoki poziom. Nieraz mi to przeszkodziło, nieraz pomogło. Nie mam na ten temat jednoznacznego zdania, ale myślę, że pojedyncze punkty mi się bardziej podobały. Nie jedziemy jednego wyścigu jak w Moto GP czy motocrossie tylko jedziemy z półfinałem i finałem 7 wyścigów i każdy z nich powinien być oceniany – stwierdził dwukrotny Indywidualny Mistrz Świata.