Zawodnicy AFORTI Start Gniezno w ramach przygotowań do sezonu 2022 w eWinner 1. Lidze żużlowej udali się na obóz do Wisły. Podczas pobytu w ośrodku „START” skorzystali z możliwości do wielu aktywności fizycznych – odbywały się zajęcia na macie pod okiem trenera przygotowań kondycyjnych Przemysława Gnata czy wspólna gra w siatkówkę, gdzie w rolę sędziego wcielił się Tomasz Fajfer – opiekun młodzieży w klubie z Pierwszej Stolicy. Dodajmy, że w zgrupowaniu wzięła udział niemal cała drużyna – zabrakło Michaela Jepsena Jensena, którego zatrzymały w Danii kłopoty zdrowotne oraz Szweda Antonio Lindbaecka.
„Czas wykorzystany w stu procentach, aktywnie spędzony” – mówi Błażej Skrzeszewski, menadżer AFORTI Start Gniezno. „Intensywne parę dni integracji. Myślę, że wszyscy są zadowoleni. Mamy fajną ekipę, wszyscy podeszli fajnie do zgrupowania.” – dodaje. Opiekun zespołu miał w Wiśle do dyspozycji Oskara Fajfera, Szymona Szlauderbacha, Ernesta Kozę, Zbigniewa Sucheckiego, Petera Kildemanda oraz Philipa Hellstroem-Baengsa i młodzieżowców – Mikołaja Czaplę, Marcela Studzińskiego, Szymona Szwachera i Kacpra Grzelaka.
Sprzyjająca aura pozwoliła na skorzystanie ze stoku narciarskiego. Była także integracyjna rozgrywka na polu do paintballa w pobliskim Żywcu. Podczas zgrupowania w Wiśle menadżer czerwono-czarnych Błażej Skrzeszewski przedstawił treningowe plany dla zespołu oraz rozkład spotkań kontrolnych. Ponadto zawodnicy zostali przemierzeni pod kątem kombinezonów. Cała drużyna zrelaksowała się także na aquaparku w Hotelu Gołębiewskim.
„Bardzo fajnie spędziliśmy czas” – przyznaje Ernest Koza, nowy nabytek AFORTI Start Gniezno. „Było trochę odpoczynku, ale też i trochę aktywności. Były narty, na których niektórzy jeździli pierwszy raz.” – mówi wychowanek tarnowskiej Unii. „Koledzy są bardzo w porządku, dobrze się dogadujemy. Jest wesoło. Mam nadzieję, że przełoży się to na atmosferę w drużynie podczas zawodów i w parku maszyn” – dodaje Szymon Szlauderbach, który również w zimowej przerwie dołączył do klubu z Gniezna.
Po powrocie do Gniezna zawodnicy skupiają się przede wszystkim na pracy w warsztacie. Do dopracowania pozostały już drobne detale. „Czekamy na wyjazd na tor, oby pogoda była jak najlepsza i oby wszystko poszło zgodnie z planem!” – mówi Ernest Koza. „W Wiśle mieliśmy okazję porozmawiać na temat planów sezonowych. Mamy wszystko ustalone. Teraz czekamy na dobrą pogodę, aby zacząć kręcić pierwsze okrążenia. Ja się nie mogę doczekać wyjazdu na tor.” – dodaje kapitan AFORTI Start Gniezno, Oskar Fajfer.