Na stadionie Startu czuć już zbliżającą się żużlową wiosnę. Pogoda na początku marca jest idealna, więc błyskawicznie ruszyły przygotowania nawierzchni toru.
Jeśli ktoś ma wątpliwości, że sezon zbliża się wielkimi krokami, powinien zajrzeć jak najszybciej na obiekt przy Wrzesińskiej. Dziś ruszyły prace związane z przygotowaniem nawierzchni toru, który cierpliwie czekał przez całą zimę. A ten przypomnijmy zmienił się diametralnie. Jeszcze jesienią dosypano ok. 300 ton nowej nawierzchni, która całkowicie zmieniła jego granulację. Od tego sezonu „beton” ma być historią, a zawody dużo bardziej ciekawsze. – Na razie „otwieramy” to wszystko co zostało dowiezione i ubite na jesień. Pogoda jest idealna, więc nie było sensu czekać z pierwszymi pracami. Jak nic się nie popsuje, tor będzie szybko gotowy do pierwszych treningów – mówi Łukasz Łukowski, toromistrz klubowy.
Tor co już pokazywaliśmy kilka miesięcy temu wyraźnie też zmienił swój kolor. Duża ilość gliny którą dosypano, zrobiła swoje i nawierzchnia jest teraz nie w grafitowo-szarym, a ceglanym kolorze.