OK Bedmet Kolejarz Opole jest po zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie, gdzie zawodnicy mieli okazję bliżej się poznać. Menadżer Marcin Sekula zdradza jak wyglądała atmosfera na obozie, jakie są plany wyjazdu na tor po zimowej przerwie oraz z kim zmierzymy się w zaplanowanych sparingach.
– Na wstępie poproszę Cię o podsumowanie obozu w Szklarskiej Porębie. Jak oceniasz przygotowanie swoich zawodników oraz atmosferę w zespole?
– Atmosfera jest naprawdę wyśmienita. Wszyscy dogadujemy się dobrze, czy to Szwedzi, czy nasz nowy młodzieżowiec Esben Hjerrild bardzo dobrze się zaaklimatyzowali. Złapaliśmy wszyscy fajny kontakt.
– Kto był zatem największą duszą towarzystwa na obozie?
– Praktycznie wszyscy. Wszyscy byliśmy duszami towarzystwa i zgraną ekipą. Czasami Szwedów nie było na zdjęciach, ale to ze względu na to, że Pontus jest bardzo dobrym narciarzem zjazdowym i woli sobie pochodzić na biegówki, aniżeli zjeżdżać, ponieważ wokół swojego domu ma miliony kilometrów zjazdówek i nie jest to dla niego nic nowego. Jacob niestety ze względu na drobny uraz kolana nie mógł jeździć na zjazdówkach, ale pokazał, że jest wyczynowym biegaczem. Jego trasy opiewały w granicy 25-30 kilometrów i to nie w takim żółwim tempie, tylko takim, że do dwóch kilometrów potrafiliśmy za nim nadążyć, potem już znikał z horyzontu. Pontus próbował biec za nim, ale ostatecznie określił go mianem szaleńca.
– Wychodzi na to, że obóz się udał?
– Udał się bardzo. Na marginesie nikt z nas może nie włada perfekcyjnym angielskim, ale dogadywaliśmy się naprawdę rewelacyjnie.
– Wracamy do Opola. Prace na torze trwają od jakiegoś czasu. Kiedy możemy spodziewać się pierwszych treningów?
– Wszyscy już pytają kiedy pierwszy trening. Oczywiście planujemy już wyjazd na tor. Chciałbym, żeby chłopaki udali się w ten weekend na tor w Wittstocku, gdzie już zaczęły się treningi. Czekam na potwierdzenie. Może się uda i zaliczymy pierwsze jazdy w sobotę i niedzielę własnie w Niemczech. U nas też niektórzy chcieliby jak najszybciej wyjechać, ale moim zdaniem nie ma sensu robić tego zbyt szybko. Mam taki plan, że zrobimy to 21 marca, jeśli pogoda pozwoli. Zrobilibyśmy małe zgrupowanie, takie trzy, czterodniowe w zależności od potrzeb.
– Przygotowanie do sezonu to również sprawdziany w formie treningów punktowanych. Powiedz z kim i kiedy masz zaplanowane pierwsze sparingi?
– Pierwszy sparing mamy zaplanowany na 25 marca. Przyjedzie do nas Landshut, które w tym czasie ma zaplanowane zgrupowanie w Polsce. Z początkiem kwietnia mamy zaplanowane także sparingi z Rybnikiem, z którym zmierzymy się u siebie i na wyjeździe. Jeżeli doszedłby ktoś jeszcze to byłoby fajnie. Na pewno będziemy celować jeszcze w jakieś treningi poza Opolem przed inauguracją 2. Ligi w Rzeszowie.
– Dziękujemy za rozmowę
– Dziękuje również i pozdrawiam wszystkich kibiców.