Bartosz Zmarzlik: „Drugi raz startowałem w Kryterium i jestem zadowolony. Wiadomo, była to pierwsza w tym roku okazja do startów spod taśmy w zawodach. Starałem się dzisiaj cały czas pracować nad sprzętem. Pozytywne jest to, że zmiany, które wprowadzaliśmy z biegu na bieg, działały. Na początku czułem się jeszcze dosyć wolny, ale w biegu trzecim czy ostatnim już było znacznie lepiej. Tak naprawdę w żużlu nigdy nie ma końca szukania; cały czas się czegoś szuka z tygodnia na tydzień. Tak też będzie przez cały rok. Teraz powoli idziemy do przodu i spokojnie wjeżdżamy w sezon.”
Patryk Dudek: „Było dzisiaj okey. Przede wszystkim mogliśmy zobaczyć trochę poważniejszego żużla, bo stawka była bardzo dobrze obsadzona. Ogólnie cieszę się z dzisiejszych zawodów. Tor był dobrze przygotowany. Można było spróbować różnych ścieżek, w zależności od tego, jak tor się zmieniał. Jeśli chodzi o przygotowania do sezonu, kalendarz na najbliższe dni mam wypełniony. Zaraz jest sparing w Toruniu, w przyszłym tygodniu w Gnieźnie kolejne zawody o Koronę Bolesława Chrobrego, także jazdy i treningów przed sezonem na pewno mi nie zabraknie”.
Szymon Woźniak: „Powrót na bydgoski tor zawsze mnie cieszy. Miło jest pojeździć dla bydgoskich kibiców, którzy za każdym razem mnie bardzo ciepło przyjmują. Dobrze też było się wreszcie pościgać w czterech spod taśmy. Zawody odjechaliśmy cało i zdrowo, także ogólnie jestem zadowolony. Nie chciałem dzisiaj za dużo testować, ale to tak wychodzi jednak samo z siebie. Początek sezonu powoduje, że trochę trzeba z tymi ustawieniami popracować, żeby później poznać sprzęt i wiedzieć, jak reagować w poszczególnych warunkach”.
Przemysław Konieczny: „Nie spodziewałem się, że będę miał dzisiaj tyle startów. Może wynik nie jest okazały i nie wygląda najlepiej, ale cieszę się, że mogłem wystartować z zawodnikami, którzy na co dzień jeżdżą w Grand Prix. Na pewno była to dla mnie okazja do zdobycia cennego doświadczenia. Zawody, takie jak dzisiaj, zawsze pomagają i czegoś uczą. Teraz od poniedziałku dalej trenujemy, za tydzień mamy kolejne sparingi. Cały czas uczę się toru w Bydgoszczy. Z treningu na trening coraz bardziej się w niego wjeżdżam i pracuję nad tym, by eliminować wszystkie błędy. Staramy się przejechać jak najwięcej kółek i być przygotowani na ligę na sto procent”.