– Moim głównym mechanikiem jest Bartek Konarzewski. Współpracuję ze mną od 5 lat. Mamy bardzo dobre relacje. Znam go od 2012 roku, kiedy mój brat zdobywał tytuł IMŚ. Byliśmy wtedy w hotelowym lobby. Oczywiście widzieliśmy się i powiedział, że chce dla mnie pracować, kiedy oczywiście przyjechałem do Polski. Pięć lat minęło i nadal pracujemy razem. Drugim mechanikiem jest Zbigniew Krause. Pracuje ze mną od 3 lat i też mamy dobre relacje ze sobą. Wszyscy się znamy, żartujemy, pracujemy. Oni opiekują się mną, a ja nimi – powiedział Jack Holder.