Reprezentant ZOOLESZCZ GKM-u nie dokończył meczu w lidze duńskiej. W ósmym wyścigu Pedersen zanotował groźny upadek, który skończył się w szpitalu. U zawodnika zdiagnozowano złamane żebra i przebite płuco. Nie wiadomo, ile potrwa przerwa w startach.
– Po prześwietleniu w szpitalu Hilleroed potwierdzono, że mam złamane żebra oraz uszkodzone i przebite jedno płuco. Ze względu na dziurę w płucu, rano czeka mnie nowy skan, a następnie ocena lekarzy czy uważają, że trzeba włożyć dren, aby płuco się osadziło. Jestem posiniaczony i boli mnie klatka piersiowa, plecy, nadgarstek i prawa noga. Więcej informacji później. Jestem w dobrym humorze, zawsze mogło być gorzej – napisał Nicki Pedersen na swoich profilach w mediach społecznościowych.
Drugim uczestnikiem wypadku w 8. biegu był Rene Bach. U zawodnika OPTIBET LOKOMOTIVU potwierdzono złamanie kości udowej.