Piotr Żyto (trener Stelemt Falubaz Zielona Góra):To był kolejny trudny mecz, bo niema łatwych meczy w pierwszej lidze, kolejny horror, kolejny stres i nerwy. Po drodze mieliśmy defekt Krzysztofa Buczkowskiego, taśmę Rohana Tungate, może bez tego byłoby w końcówce trochę spokojniej, ale to jest tylko gdybanie. Zawodnicy pojechali na maksa i odnieśliśmy kolejne zwycięstwo. Każdy chce dokładać cenne punkty. Jan Kvech jest załamany po tym meczu, chociaż do dorobku drużyny dorzucił cenne trzy punkty. Myślę, że w każdym zawodniku tkwią jakieś rezerwy. Mateusz Tonder zaliczył bardzo udane zawody. Praca, którą wspólnie wykonujemy przynosi efekty i przekłada się to na punkty. Stosowaliśmy zastępstwo zawodnika i dało nam to więcej możliwości taktycznych.
Krzysztof Buczkowski (zawodnik Stelemt Falubaz Zielona Góra): Było to ciężkie spotkanie na takie się przygotowywaliśmy, Polonia Bydgoszcz jest bardzo silną drużyną. Było bardzo ciężko, ale udało nam się wygrać. Stoczyliśmy ciężki bój o ligowe punkty, przełożyliśmy się w dobry sposób i walczyliśmy do końca, co dało nam zwycięstwo. Widać, że łapiemy dobre przełożenia i wreszcie dobrze się czujemy na torze w Zielone Górze.
Fabian Ragus (zawodnik Stelemt Falubaz Zielona Góra):Na pewno było bardzo dużo emocji, losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w ostatniej gonitwie dnia. Dzisiaj się nie popisałem, ale jest jakiś promyk nadziei, że wszytsko wreszcie pójdzie w dobrym kierunku. Będę jeszcze ciężko na to pracował, żeby było lepiej, ale zawsze wszystko wychodzi tak jakbyśmy chcieli. Mam pomoc z klubu, kapitan drużyny również mi pomaga, mam nadzieję, że nie długo to wszystko się ruszy i zacznę robić punkty takie jakie bym chciał robić.