- Zawodnicy dają sobie radę, ale sprzęt daje w kość przy tych temperaturach. Ciężko jest zwłaszcza wtedy kiedy zawodnik ma bieg po biegu. U nas taka sytuacja zdarzyła się raz oraz drużynie z Leszna. Jest to ciężkie przede wszystkim dla sprzętu. Nic się jednak na to nie poradzi. Jest taka pogoda jaka jest i nie ma co narzekać. Z pogodą jest jak z gustami kobiety, po prostu nie dyskutuje się na ten temat. W dwóch wyścigach mieliśmy bardzo złe starty, zostaliśmy pod taśmą. Całokształt był jednak taki, że wygraliśmy ten mecz.