Nie ukrywamy, że jesteśmy mocno „zaniepokojeni” oświadczeniem wydanym przez ROW Rybnik i prezesa Krzysztofa Mrozka. Jako, że zawsze staraliśmy się być fair wobec naszych Czytelników uważamy, że kibicom i właśnie Czytelnikom należy się odpowiedź. Poziomu samego oświadczenia prezesa Mrozka komentować nie będziemy.
Szanowni kibice, szanowni sponsorzy rybnickiego klubu oraz – nie bez powodu na końcu – szanowny Krzysztofie Mrozku!
Wszelkie informacje podawane na naszym portalu są wynikiem rozmów co najmniej z paroma źródłami informacji, które następnie przekazywane są Czytelnikom. Staramy się przekazywać je zawsze z jak największą rzetelnością. Wbrew oświadczeniu, nie mamy ani złych informatorów, ani mrocznego poczucia humoru. Tego ostatniego, patrząc na ostatnie lata działalności rybnickiego klubu, nie ma nikt, komu zależy na tym, aby ten ośrodek żużlowy odzyskał należyty mu blask.
Przechodząc do meritum. To prezes klubu publicznie informował o tym, że Andreas Lyager czy Patryk Wojdyło będą reprezentowali barwy rybnickiego klubu. Pierwszy oficjalnie z klubem się pożegnał, drugi w korespondencji z naszym dziennikarzem jasno zaznaczył, że „na ten moment Rybnik cały czas jest opcją numer 1”.