Dzisiaj, 23 września w Pardubicach dojdzie do walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy. Główne trofeum może zdobyć kilku zawodników, jednak w praktyce ostatni turniej powinien sprowadzić się do rywalizacji pomiędzy prowadzącym Januszem Kołodziejem a Leonem Madsenem, który do Polaka traci tylko jeden punkt.
Obaj zawodnicy byli bez wątpienia najlepsi w rozegranych do tej pory trzech rundach tegorocznego cyklu TAURON SEC. Madsen odniósł zwycięstwo na inaugurację w Rybniku, natomiast drugim turnieju w niemieckim Güstrow najskuteczniejszy był już Kołodziej, który objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. W Łodzi rewelacyjnie spisywał się Madsen, jednak tym razem to Polak, który miał słaby początek – podobnie jak Duńczyk w Rybniku – ostatecznie stanął na najwyższym stopniu podium.
Dotychczasowe wyniki wyraźnie pokazują, że wymieniona dwójka najlepiej radziła sobie w tegorocznych Indywidualnych Mistrzostwach Europy. Kto zatem wygra grę nerwów w czeskich Pardubicach i sięgnie po tytuł? Doświadczenie może przemawiać za Madsenem, który jest najskuteczniejszym zawodnikiem w historii całej serii, a po rundzie rozegranej w Łodzi na swoim koncie ma już ponad 300 zdobytych punktów. Dodatkowo Duńczyk zwyciężył już w cyklu SEC w 2018 roku. Później trzykrotnie stawał jeszcze na podium, a miało to miejsce w latach 2019-2021, kiedy zdobył kolejno brązowy oraz dwa srebrne medale.
Co z kolei może przemawiać za Kołodziejem? Od kilku lat zwycięzca w Indywidualnych Mistrzostwach Europy zyskuje przepustkę do cyklu Speedway Grand Prix na kolejny sezon. Madsen, który w tym roku zmierza po srebrny medal w tej serii, udział w walce o Indywidualne Mistrzostwo Świata w kolejnym roku będzie miał już zapewniony. Tego przywileju nie ma Kołodziej, dla którego to jedyna już w tym sezonie szansa, aby wywalczyć awans do żużlowej elity. Dodatkowo w ostatnim czasie ma on mniej startów niż główny rywal, dlatego może skupić się na najważniejszych dla siebie zawodach pod koniec sezonu.
Tor w Pardubicach jest wyjątkowo długi, a na takich owalach często dobrze radził sobie Janusz Kołodziej. Leon Madsen również jednak wielokrotnie udowadniał, że potrafi się jeździć w każdych warunkach, więc tym razem ściganie się na tzw. „lotnisku” wcale nie musi być przewagą dla reprezentanta Polski. W rzeczywistości obaj zawodnicy prezentują się w tegorocznej serii TAURON SEC najlepiej, więc każdy ze scenariuszów jest jeszcze możliwy. Czy na najwyższym stopniu podium Indywidualnych Mistrzostw Europy w sezonie 2022 stanie Leon Madsen, czy Janusz Kołodziej? O tym przekonamy się wieczorem 23 września, na stadionie w Pardubicach.
Klasyfikacja generalna SEC 2022:
1. Janusz Kołodziej #333 (14+15+12) 41
3. Leon Madsen #30 (13+12+15) 40
2. Patryk Dudek #692 (12+14+9) 35
4. Mikkel Michelsen #155 (14+11+6) 31
5. Bartosz Smektała #115 (11+7+8) 26
6. Dominik Kubera #19 (6+0+15) 21
7. Piotr Pawlicki #777 (10+6+5) 21
8. Rasmus Jensen #67 (5+8+8) 21
9. Daniel Bewley #99 (0+12+8) 20
10. Oliver Berntzon #93 (10+3+7) 20